Tylko że Volvo uciekało przed wjechaniem w zad dostawczaka.
No i co w związku z tym?, jak nie zachował odpowiedniego odstępu to powinien przyjąć samochód na maskę. A nie drogę zajeżdżać innemu pojazdowi. Gdyby tamtędy motocykl jechał, to zapewne motocyklista poniósłby śmierć na miejscu...