Dla opornych i uczulonych na język niemiecki , coś podobnego z naszego podwórka :
Idzie facet brzegiem Wisły.
Widzi faceta klęczącego i pijącego wodę z rzeki.
Spacerowicz woła:
-Co pan robi? Niech pan nie pije! Otruje się pan, chemikalia i odpadki!
-Was? Ich verstehe nicht!
-Powoli, bo zimna.