Gość czyta ulotki. Na większości chemii jest napisane "w przypadku dostania się do oczu przemyć dużą ilością wody", dobrze że wziął sobie do serca. Btw, jak on długo tą mordę pod wodą trzyma to śmiech na sali heh
Ale to jest aż dziwne, że się opary zapaliły dopiero jak zaczął nagrzewać metal, t.j wcześniej na filmie widać, że gość przeleciał palnikiem nad otworem.