Baba też nie lepsza. Dziecko zaliczyło strzała prosto w zęby i płacze. A ta k***a się śmieje i dalej kręci. Oboje powinni dostać porządnego kopa w ryj z obowiązkowym śmiechem oprawcy na koniec.
Jejku... Jakie spiny... Za gówniarza nie tak się oberwało czy potłukło na podwórku i jakoś każdy z moich rówieśników żyje. Jakieś delikatne teraz te dzieciaki...
by dziecku jakiś uszczerbek na zdrowiu zrobił to na pewno byłby dumny że nie wychował p*zdeczki tylko kobietę z jednym okiem lub jedynkami na wkręty. Ech pie**olicie Hipolicie. Kolegom z pracy niech pokaże ciekawe czy będą się bawili jak tatuś i mamusia.
Baba też nie lepsza. Dziecko zaliczyło strzała prosto w zęby i płacze. A ta k***a się śmieje i dalej kręci. Oboje powinni dostać porządnego kopa w ryj z obowiązkowym śmiechem oprawcy na koniec.
A co miała zrobić? Płakać? Jeżeli dzieciakowi stanie się byle pierdoła, a rodzice będą biec do niego jak by go ze skóry obdzierali, to taki dzieciak zawsze będzie reagował płaczem.
Wawali się.
Płacz.
Skaleczy się przez kartkę papieru.
Płacz.
Dostanie śnieżką.
Płacz.
itp. itd.