18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Pożegnanie z tatą

phrontch • 2020-07-26, 08:35
Tato, od teraz jesteś bezdomny





Według opisu, parka zostawiła starszą osobę na ulicy

rzeznianumer5

2020-07-26, 20:52
piotrekt1976 napisał/a:

Od tego sa hospicja, wiekszosc takich e, ale w wiekszosci ludzie sa wygodnii tym potrafia wytlumaczyc sobie najwieksze podlosci jakie robia



Że.też chciało ci sie tyle pisac

:shock:

Mi sie nawet kasowac cytat znudzillo.

Ja...........ro

2020-07-27, 03:34
piotrekt1976 napisał/a:

jak dolozysz z wlasnej kieszeni na utrzymanie rodzica to sie nie zesrasz, bo w wiekszosci przyadkwo to wlasnie takie staruchy lozyly przez XXX lat na utrzymanie, studia,a czesto gesto potrafili oddac oszczednosci zycia zeby syn czy corka mieli lepszy start.



Z prawie wszystkim się zgadzam i bym nawet się z Tobą wódki napił, ba! polewałbym.
Oczywiście jest jedno ale, na szczęście tylko do samego początku wypowiedzi - czyli do łożenia na utrzymanie rodzica, że sie nikt nie zesra, że tyle lat łożyli to trzeba oddać - to jedyna część z którą się nie zgadzam. Uważam, że jak Cie nie stać na dziecko to go nie rób. Wpadniesz - za głupotę płać, wychowuj jak najlepiej ale dziecko nie ma wg. mnie absolutnie żadnego obowiązku (oprócz moze moralnego względem własnej oceny) łozenia na rodziców. Kiedykolwiek, jakkolwiek, pod jakimkolwiek pozorem. I nie ma, że były inne czasy - nawet w cięższych czasach wystarczyło nie pchać albo wyciągnąć na czas. Wg mnie dobry rodzić to taki, który wychowa, da start oczywiście, jak może zapewni studia itd a finalnie wypuści w świat przygotowanego na życie, samodzielnego człowieka jednocześnie samemu do ostatniego dnia życia pozostając (względnie) samodzielny. Nie wyobrażam sobie, by moje dziecko/dzieci kiedykolwiek w przyszłości miały się mną opiekować, czy to z przymusu, empatii, przywiązania czy tylko dlatego, że "się nie zesrają". Od tego ma się całe życie by wypracować własną niezależność jako dorosły człowiek, a w przypadku wypadku - ubezpieczenie, aby właśnie z dupy nie zostać czyimś ciężarem, chcianym czy nie.
Sznuję,. że się opiekowaliście teściem bo to było (mam nadzieję) z własnej, nieprzymuszonej woli jako wybór, a nie wedle zasady - "bo jak nie my, to kto?"
W każdym razie sępy j***ć prądem a Tobie piwko

edmund

2020-07-27, 07:35
[quote="piotrekt1976"]Od tego sa hospicja, wiekszosc takich " staruchow" ma wlasne emerytury, a nawet jesli tej nie starczy to jak dolozysz z wlasnej kieszeni ..................

Szacuneczek za postawę