Mały wysiada z pojazdu z chęcią niesienia lekcji pokory. Czyni to emanując agresją i niezmąconą pewnością siebie. On wie, że zaraz da mu popalić, lecz gdy wielkoformatowa postać wysiada z wnętrza białej karocy, obsrywa się na brązowo. Laski bynajmniej na to lecą.