Założę się że Koli tu stoi na bramce

muza napie**ala jeden przez drugiego krzyczy

Jest krzyż - jest impreza!

Ale bym potańczył... nie jednak nie taniec jest pedalski.

Ale daja sk***esyniaki

Remiza ok, napie**oleni fajterzy jak zawsze tez ok, ale k***a w srodku dnia? 11, 12 rano a oni napie**oleni jak patefony?

"przyczajony tygrys ukryte zło..."

Już lepsza taka mordownia w remizie niż obecne pseudo dyskoteki z drecholami

Wiesz co, drechy to jeszcze pół biedy. Nawet mnie niektórzy uważają za drecha bo jestem wyrośniety, łysy i noszę bluzy z kapturem. Najgorsze są takie hipsterskie cioty albo żelusie po solarium w różowych koszulkach polo albo ciapate brudasy co studiują na Medycznym co przychodzą do klubów np. w centrum Lublina.

W remizie może i prostacka, ale za to prawdziwa zabawa z wódą i mordobiciem. A nie lans, nabijanie się z innych, obgadywanie kto jak się ubrał i komu zrobił gałę w kiblu.

1:30 jest dobry temat.Koleś się szarpie i rzuca do bicia, ale .......wciąż tańczy!To się nazywa trzymać fason.

wóda, browar, slońce,laski gorące.

Wiesz co, drechy to jeszcze pół biedy. Nawet mnie niektórzy uważają za drecha bo jestem wyrośniety, łysy i noszę bluzy z kapturem. Najgorsze są takie hipsterskie cioty albo żelusie po solarium w różowych koszulkach polo albo ciapate brudasy co studiują na Medycznym co przychodzą do klubów np. w centrum Lublina.

W remizie może i prostacka, ale za to prawdziwa zabawa z wódą i mordobiciem. A nie lans, nabijanie się z innych, obgadywanie kto jak się ubrał i komu zrobił gałę w kiblu.

Święta racja. A lubelskie realia znam 5 lat studiowałem. Popieram całą wypowiedź.

A najlepsze jest to że pewnie na drugi dzień wszyscy razem wódke pili :]

Czemu faceci na wsiach są tacy popie**oleni? Każdy z nich chce być gwiazdorem. Wyobraź sobie teraz, że przyjeżdżasz z miasta zobaczyć ten Animal Planet na żywo. Gwarantuję, że nie przeżyjesz kwadransu!

"szczym ryja powiedziałeś do mnie?!"