Widziałem porażenia prądem, ciecie nożem i inne ostre filmy, ale nie mogę tego oglądać!
Najgorsze ze w filmie większość zdarzeń to wina rodziców lub opiekunów...
Potem tylko pie**olenie, tak jak z większością cyklistów, "wina kierowcy, pewnie za szybko jechał i nie patrzył", a prawda taka, że jak ostatnio wracałem znad jeziora to jedna laska mi wbiegła zza drzewa, miała szczęście, że jechałem wolno i było pobocze, jeden rowerzysta jechał bez świateł, a kolejny miał kamizelkę odblaskową.. szkoda, że założył na nią plecak j***ny idiota. Zauważyłem go na odległości może z 10 metrów. Potem płacze, że kierowcy wariaci i mordercy. Pfu!
Dobrze tak j***nym gówniarzom, trochę k***a mózgu w tej pustej kopule i nic by się nie stało, ch*j że dziecko, ja jakoś pod samochód nie wpadłem, może dlatego, że myślałem, a nie tak jak Ci gówniarze powyżej, na pohybel młodzieży
jak debile patrzeć nie umieją to tak jest, najgorsze naprawde w tym wszystkim jest to że kierowca zawsze dostaje po dupie a nie ten łeb co niby "poszkodowany"