Tam k***a, najlepiej w samych batach popie**alac, wtedy jest pewniak, że nie cię nie okradną .
W Rio trzeba nosić miniguna ze sobą po całym mieście
Kurczę wojtas09999. Nie dało by się z minigunem chodzić tak po prosu. Ten pistolet jest ciężki bardzo i ma dużo nabojów, które tez są bardzo ciężkie. Lepiej iść przez świat z biblią i głosić słowo Jezusa Chrystusa.
Szacun dla motorniczego, tylko szkoda że nie trafił żadnego śmiecia.
To co mają uczciwi dasilvańcy robić?Spacer brazylijską ulicą wieczorem. Gratuluję wyobraźni.