Załóżmy że o dzieje sie w cywilizowanym kraju. Wolno tak?
Kto bedzie pokrywal koszty uszkodzen? Kto byl by odpowiedzialny za wypadek śmiertelny jeśl miałby miejsce.
Koszty pokrywa w takiej sytuacji właściciel rozj***nego balkonu
Jako budowlaniec mogę wam z pełną odpowiedzialnością powiedzieć żę dzwig był zły, pasy były złe, pompa była zła i operatorzy byli źli,. Ale najbardziej, najbardziej zły to był właściciel tego rozj***nego balkonu jak wrócił z roboty i zobaczył że przez dziurę w ścianie, gołębie wyżarły mu bułki z chlebaka.