zapieprzasz całe życie za gównianą pensję i giniesz w durny sposób z powodu awarii odpowietrznika (?). niezbyt pocieszająca wizja... a niektórzy zastanawiają się które pieniądze nam rąbną pierwsze. Z pracowniczych planów emerytalnych czy z nowoutworzonego IKZE....
Bylo juz tutaj pare tego typu akcji wiec to musi byc dosyc czeste zjawisko.
Czy jakis miejscowy znawca z doswiadczeniem w gnojowozach moglby sie wypowiedziec co jest tego przyczyna i czy faktycznie jest to takie trudne do przewidzenia?