Holenderski dziennikarz śledczy Peter R. de Vries nie żyje - podała rodzina zmarłego i telewizja RTL News, jego pracodawca. De Vries kilkanaście dni temu został postrzelony w Amsterdamie.
W ch*j znany dziennikarz w Holandii. Napisał książkę porwanie Heineken'a ( tego od piwa), na której podstawie powstał film. Na faktach.
Był gościem programu RTL Boulevard. Temat: przestępczość zorganizowana. Zastrzeli go zaraz po tym na ulicy, tylko wtedy był jeszcze postrzelony. Od wczoraj już nie.
Zapomniałem o polskim akcencie. Kamil Paweł E. zatrzymany za udział, z tego co mi się wydaje to już na wolności. No i obrazek Kamila ni chcę mi się wgrać.
Za samo waflowanie się z brudasem..ch*j mu do dupy i kosa w nerkę..a co do dziennikarzy...,,Wal dziennikarza w mordę on będzie wiedział za co dostaje,, Jean-Marie Le Pen
Pełna kultura - tylko on oberwał.
W Polsce to się wysadza pół kamienicy żeby zabić małżeństwo dziennikarzy i ich małe dziecko, nie wspominając o tym że reszta lokatorów nie ma dachu nad głową