18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Postępowy dylemat

Rev81 • 2017-03-07, 14:00
Jeżeli dwóch murzyńskich gejów adoptuje dziecko, to który z nich zostawi "rodzinę" i ucieknie? :-)

nowynick

2017-03-07, 14:04
obstawiam, że przerażone dziecko...

KrisCFC

2017-03-07, 15:36
Geje murzyni siedzą albo w więzieniach, albo są martwi, albo wyszli z więzienia - tak czy owak, nie mają szans mieć dzieci. :amused:

W............R.

2017-03-07, 21:08
To jest dowód na to, że homoseksualizm jest wynaturzeniem. Skoro Murzyn zawsze ucieknie od dziecka, a w tym przypadku nie można stwierdzić, który ma uciec, to powstaje paradoks, który informuje nas, że dwie zmienne w równaniu kolidują ze sobą. Mamy trzy składowe: Murzyn-gej, Murzyn-gej i dziecko. Zestawmy je trzy jako wierzchołki trójkąta równobocznego, gdzie dziecko jest górnym wierzchołkiem.

Jeśli rozpatrzymy sytuację z górnego wierzchołka, dziecko~Murzyn-gej/dziecko~Murzyn-gej, to w tej pierwszej parze w obu sytuacjach jest 50% szansy na to, że ucieknie. Dodajemy 50%+50%, dzielimy na dwa. W tej parze sytuacji jest 50% szansy na to, że ucieknie.

W parze z drugiego wierzchołka - prawego - mamy sytuację Murzyn-gej~dziecko/Murzyn-gej~Murzyn-gej. W pierwszej jak już ustaliliśmy 50%. W tej drugiej jest 100% szansy, że ucieknie. Dodajemy, dzielimy na dwa. W tej parze sytuacji jest 75% szansy na to, że ucieknie.

W parze z trzeciego wierzchołka wychodzi taka sama sytuacja jak w parze z drugiego.

Mamy więc 50% na górny wierzchołek oraz dwa razy po 75% na dolne. A te dolne się sumują, więc 150% kontra 50%. Ustaliliśmy więc, że statystycznie jest 3 razy większa szansa, że jeden Murzyn zostawi dziecko, jeśli jest gejem, niż jeśli nie jest.

qnsl

2017-03-07, 22:28
Jeżeli dwóch murzyńskich gejów ukradnie dziecko, to który z nich zostawi "rodzinę" i ucieknie?

Poprawiłem błąd.

mazga50

2017-03-08, 22:39
mudzina może co najwyżej zgwałcić, zamordować albo porwać dziecko dla okupu itp. w naturze nigdy mudzina nie adoptuje/porwie dziecka, aby się nim opiekować, żywić i wychowywać, więc ten temat jest sporem akademickim...