To naturalna reakcja wielu zwierząt. W sytuacji, jak mniejsze i słabsze zwierzę atakuje to jest to przez większość zwierząt znak, że to zwierzę chore. A to sprawia, że po pierwsze w walce może się zachować nieobliczalnie, albo czymś zarazić. U wielu ludzi też ten instynkt działa. Jak atakuje kurdupel to wszyscy myślą, że pie**olnięty i wolą ominąć.
Dla wszystkich debili co się na zwierzętach nie znają i wypisują jakieś brednie:
- Pies jest dobry na szczury (tylko k***a taki co jest psem a nie mieszanką jakichś małych gówien albo jamnikiem czy innym gównem)
- kot nie złapie ci szczura kretynie bo jest albo większy od kota albo k***a kot ma wyj***ne na takiego dużego sk***iela.
Nie pozdrawiam