ja nie pojmuje jak taka jedna k***a z drugą , pierdzi w stołek w tym sejmie czy rządzie , ch*ja wie na temat rzeczy które zakazuje, i wypie**ala wywody jaki to on ekspert nie jest . . . no k***a, co ją to obchodzi, to jest nasze życie, i moim zdanie dopóki komuś krzywdy nie robisz to ją to ch*j obchodzić powinno, są ważniejsze rzeczy w Polsce a nie biegać za dzieciakami bo sobie roślinkę ususzyli i przypalali :] przecież to jest k***a co najmniej śmieszne

Niech zalegalizują narkotyki, wymrą ćpuny i problem sam się rozwiąże

Papierosy i alkohol też ma akcyzę i co? Świat przestępczy zbiedniał? gdyby tak było to nikt nie przemycał by papierosów i alkoholu tonami ze wschodu.

Problem tkwi w cenach. Oakcyzowana marycha była by wtedy 2 razy droższa niż u dilera.

Oczywiście, że zbiedniał. Rynek alkoholu i papierosów w Polsce jest razem wart około 43 mld rocznie. Ogromne pieniądze. To prosta matematyka.
Z tego co wiem rynek marihuany jest wart około 5 mld!
Gdzie obecnie trafiają te pieniądze? Wiadomo.

Organizacje przestępcze istnieją tylko dzięki możliwości nielegalnego dochodu. Im więcej mają możliwości zarobku tym gorzej, bo mają wtedy więcej pieniędzy na łapówki, opłacanie ludzi itp. Stają się bardziej zorganizowani i potężniejsi. To przecież oczywiste.

Są ogromne plusy idące z legalizacji marihuany. Czemu nasi politycy tego nie zrobią? Albo są przekupieni, albo są idiotami.

Twoje myslenie jest bledne - bo na przykladzie alkoholu nigdy nie uwierzylbys dilerowi wodki z meliny. W sklepie masz pewnosc ze dostajesz towar z akcyza jakiej chcesz jakosci i gra tutaj role jedynie cena.

Oczywiście że nie brałbym wódki z meliny bo nie wiadomo z jakiego jest to pochodzenia. Ale jest grupa ludzi w kraju która woli pić wódkę z meliny i tu jest problem z marychą było by to samo. Jedni woleli by kupować w sklepie mając pewny nie oszukany towar i zawsze dobry jakościowo. A inni woleli by się naćpać towarem mieszanym z jakimś inny gównem. Tak jest wszędzie. Państwo znowu by musiało walczyć z towarem sprzedawanym na lewo. A najwidoczniej jak widać państwo nie ma smykałki do walki z przestępczością w tym kraju.

ja nie pojmuje jak taka jedna k***a z drugą , pierdzi w stołek w tym sejmie czy rządzie , ch*ja wie na temat rzeczy które zakazuje, i wypie**ala wywody jaki to on ekspert nie jest . . . no k***a, co ją to obchodzi, to jest nasze życie, i moim zdanie dopóki komuś krzywdy nie robisz to ją to ch*j obchodzić powinno, są ważniejsze rzeczy w Polsce a nie biegać za dzieciakami bo sobie roślinkę ususzyli i przypalali :] przecież to jest k***a co najmniej śmieszne

Święta racja. Po co oni to zakazują a odpowiedź jest prosta ale to nie jest jedyna odpowiedź tylko jedna z tych wielu: W Polsce jest jeszcze ta grupa społeczna która jest przeciwna narkotykom chociażby te osoby starszej daty. I to oczywiste że jeżeli partia przedstawia w kampanii walkę z narkotykami to dzięki tym osobom zdobędzie głos. A wiadomo że jak na razie liczba zażywających jest dość mniejsza od tej nie zażywającej.

Piwko leci

Ale literek naklikane, widać, że młodzian, bo mu się jeszcze chce.

Oczywiście że nie brałbym wódki z meliny bo nie wiadomo z jakiego jest to pochodzenia. Ale jest grupa ludzi w kraju która woli pić wódkę z meliny i tu jest problem z marychą było by to samo. Jedni woleli by kupować w sklepie mając pewny nie oszukany towar i zawsze dobry jakościowo. A inni woleli by się naćpać towarem mieszanym z jakimś inny gównem. Tak jest wszędzie. Państwo znowu by musiało walczyć z towarem sprzedawanym na lewo. A najwidoczniej jak widać państwo nie ma smykałki do walki z przestępczością w tym kraju.

Przecież obecnie żaden przestępca nie produkuje alkoholu, bo tego się nie opłaca. Normalna osoba pójdzie kupić sobie alkohol do sklepu. Taki ostro uzależniony żul w najgorszym przypadku z braku pieniędzy kupi denaturat. Z marychą byłoby podobnie. Co ty wymyślasz?

Legalizacji w tym kraju nigdy nie bedzie !! Odpowiedni ludzie pilnowali, pilnuja i beda tego pilnowac, pieniadze ktore na tym zarabiaja mowia same za siebie.

Przecież obecnie żaden przestępca nie produkuje alkoholu, bo tego się nie opłaca. Normalna osoba pójdzie kupić sobie alkohol do sklepu. Taki ostro uzależniony żul w najgorszym przypadku z braku pieniędzy kupi denaturat. Z marychą byłoby podobnie. Co ty wymyślasz?

A o czym ja wcześniej pisałem???

A o czym ja wcześniej pisałem???

Chyba masz problem z jasnym przekazywaniem informacji, bo już sam nie wiem o co ci chodzi

Tu nie chodzi o narkotyki tylko o staczanie się w coraz większy socjalizm podobno jestem wolny dlaczego więc nie mogę robić tego co chce jeśli nie wyrządzam tym krzywdy innej niezależnej jednostce dlaczego jakiś pajac w garniaku ma mi mówić możesz robić to a tego nie możesz palić to a tego nie możesz pić to a tego nie jeśli jako dorosła samostanowiąca o sobie istota niejako jestem wolny?

Problem legalizacji jest tez gdzies indziej. Podam sytuacje hipotetyczna , jest osoba ,a ma lat 21 lubi jest studentem. Generalnie jest na dobrej drodze, aby stac sie osoba przydatna spolecznie. Nie jest bandziorem , nie jest zlym czlowiekiem, po prsotu lubi sobie zajarac. C hwyat go dwoch nakreconych na sukces , rodem z Miami Vice, policjantow , ktorzy zamiasdt odpuscic, zatrymuja go. Co z tgo, ze mial przy sobie niewielkie ilosci? Prawo musi byc bezwgledne, bo inaczej mowimy o anarchizmie ,bardzo niebezpiecznej dezynwolturze. Prawo czyni bo osoba z wyrokiem. Automatycznie w tym kraju ma nikle szanse na dobre zatrudnienie , czesc dobrych pracodawcow po prostu zyczy sobie zaswiadczenia o niekaralnosci. Nikt go nie bedzie pytal za co ma wyrok, ale papier jest swiety , a koles jest karany. I jedyne co mu zostaje to wypiecie sie na ten kraj.
Nie mozemy mic pretensji do policji, nie mozemy miec pretensji do sedziow, ale mozemy miec pretensje do osob , ktore takie prawo stworzyly i wprowadzily w zycie. I faktycznie , mozemy glosowac za ludzmi , ktorzy ten problem widza w swoim szerszym spolecznym osadzeniu.

Normalna osoba pójdzie kupić sobie alkohol do sklepu.

Chyba nie zdajesz sobie sprawy z tego, ile osób, zwłaszcza w obrębie ściany wschodniej, kupuje bez akcyzy Stolicznają, Jelcyna, Ruskij Standart.

Chyba nie zdajesz sobie sprawy z tego, ile osób, zwłaszcza w obrębie ściany wschodniej, kupuje bez akcyzy Stolicznają, Jelcyna, Ruskij Standart.

To oczywiste, że ludzie przemycają alkohol oraz fajki. Równie dobrze mogę kupić tanio słodycze zagranicą i potem na lewo sprzedać w Polsce. Tu chodzi o to, aby ludzie mieli jak najmniej możliwości sprzedawania towaru na lewo, szczególnie organizacje przestępcze. Poczytaj sobie o prohibicji w USA.

To teraz zastanówmy się, kolego Broccoli, dlaczego niektórzy wybierają towar z przemytu bądź jakiegokolwiek innego nielegalnego źródła. Zapewne zgodzimy się, że chodzi o cenę. Pełna legalizacja jakiegokolwiek narkotyku lub narkotyków zapewne wiązać się będzie z wprowadzeniem norm produkcyjnych, obligatoryjnie podatku od towarów i usług, najprawdopodobniej także akcyzy. To bez wątpienia wpłynie na cenę i zasili (jak zauważyłeś, zresztą nie tylko Ty - napędzaną głównie przez środowiska przestępcze) "szarą strefę" produkcji i dystrybucji narkotyków. Wniosek - legalizacja, wbrew pozorom, jedynie wzmocni środowiska przestępcze. Mam nadzieję, że się mylę - jeśli tak, fajnie byłoby, gdyby ktoś raczył to uargumentować.

Pax vobiscum.