Babszytle domagają się równouprawnienia, ale z zachowaniem wszystkich przywilejów. Ona cie może naparzać, ty jej nie. Równouprawnienie to równouprawnienie. Kozaczy to po pysku. A nie tak jak niektórzy piszą, że kobiet nie wolno.
zaj***l bym bambusa!!! damski bokesr!!! tydzien temu przystanku mpk 2 gnojkow 16-17 lat zaczepialo dziewczyne - oczywiscie na przystanku nikt nic nie widzi...;/ zwrocilem uwage, zaczal mi szczekac od lamusow ale sie przeliczyl frontkick na twarz drugi dostal z piesci i po cwaniakach:) oplaca sie trenowac:) szkoda ze nikt nie nagral:) a moze?