O matko, ale spaliłeś.

Przychodzi koleś do klepu z dewocjonaliami i pyta:
-po ile ten latawiec?
-przepraszam pana, ale prosiłbym o odrobinę szacunku, to nie jest latawiec tylko...
-doobra nie pie**ol, dawaj ten z kaskaderem.

O ojcze, ale spaliłeś.

Na targu młoda dziewczyna sprzedaje krzyże. Przechodzący koleś pyta się:
- Po ile ten samolot?
- Za 30 zł
- A z astronautą ?

O Boze, kazdy słyszał inną wersję. Zasada głuchego telefonu ;p

@up

albo ciuciubabki.

wszyscy zj***liscie, powinno być tak:

- Przychodzi Krzyżyk do Jasia

- Po ile ten astronauta ?
- za starą babe
- nie pie**ol, dawaj sklep z dewocjonaliami

wszyscy zj***liscie, powinno być tak:

- Przychodzi Krzyżyk do Jasia

- Po ile ten astronauta ?
- za starą babe
- nie pie**ol, dawaj sklep z dewocjonaliami

Za to przekręcanie powinien być karny ch*j w dupę.


A co do " " przy kawale to widać, żeś nowy:)

albo zgwałcony przez babę z fiutem

Za to przekręcanie powinien być karny ch*j w dupę.

Skąd wiesz czy w jego przypadku to byłby akurat karny?

u mnie baby na bazarze tylko ruskie szlugi i spiryt sprzedają

Za to przekręcanie powinien być karny ch*j w dupę.

nie pie**ol, Święta idą więc poluzuj rajstopy

Za to przekręcanie powinien być karny ch*j w dupę.

Zgłaszasz się na ochotnika do wykonania kary?

Nie, katem nie jestem. Ewentualnie mogę takie wyroki wykonywać na fajnych dziewczynach spoza sadistica (tych bez ku*asa)