Jasiu mówi do taty:
- Tatoo czy ty mnie kochasz?
- taaa - odpowiada tatuś,
- a możesz przestać? - kontynuuje Jaś,
- nieee - sapnął tata,
- a czemu?
- bo dochodzę.
Nie musiałem na to odpisywac, bo widac od razu ze po prostu wziąłeś mnie za słowo, typowy trollizm, no ale że karmic trolla lubie, bo fajne rzeczy z tego wychodzą (zazwyczaj troll się w końcu ośmiesza) ...więc, miałem na myśli śmianie się z Żyda, jako wyznawce przez innego wyznawce tej religii. Jak teraz można już jasno zauważyc, jest różnica między tym, a naśmiewaniem się z Polaka, który sam siebie wkopał, przez innego Polaka Czekam na interesującą odpowiedź i przepraszam że odpisałem tak późno