Ogólnopolska akcja zbierania podpisów pod projektem ustawy Wolnych Konopi wystartowała. Od poniedziałku w kilkudziesięciu punktach na terenie całego kraju można udzielać poparcia projektowi ustawy, składając pod nim swój podpis. W niektórych punktach projekt pojawi się już w weekend. Aby złoży podpis wymagane jest skończone 18 lat i dowód osobisty.
Nie chciało mi się całego tekstu czytać, ale mniemam, że jego zadaniem jest przekonanie czytelnika, że konopie trzeba zalegalizować bo są zdrowe. Sadystyczne w ch*j.
Palacze maryśki znajdą i wykorzystają każdy sposób jaki może udowodnić że maryśka powinna być legalna. A wiecie czego chcieli podczas tamtych manifestacji? Dla każdej osoby prawa do uprawy 2 krzaków na własny użytek słownie dwóch. Wystarczająca ilość żeby popalać sobie trawkę codziennie i jeszcze może czasem komuś odsprzedać jeśli plony były obfite.
Mądra sprawa, ale to nie zmienia faktu, że rząd jest sto lat za murzynami. Puki stare społeczeństwo nie fiknie koziołka, rząd się nie zmieni, nadal będziemy uważani za bandziorów z powodu jednego jointa.
A ja mam to w dupie czy jest legalna czy nie. Chce to jaram i tyle. Nawet lepiej, że kasa którą wydaje na MJ nie idzie w jakimś stopniu na dovnów i innych murzyńców, rumunów i reszte tej chołoty. Jak mnie kiedys zawiną z gramem w kielni to ch*j dostane zawiasy i więcej nie będe jarał, na pewno wyjdzie mi to na zdrowie. Chcecie to jarajcie, sadzcie i sprzedawajcie, nie bądzćie c**ami i nie dajcie państwu zarabiać!!!
A ja nie rozumiem przeciwników. Czy ja wam k***a zaglądam do kieliszka i zabraniam pic wodke ktora ZDROWOTNIE jest bardziej szkodliwa niz marihuana? (Niszczy watrobe, wplywa niekorzystnie na prace nerek, moze powodowac arytmie serca, zaburza prace mozgu - alkochol - ale nvm ja nie o tym). Wiec wam k***a won od mojego garnka i tego co tam mam dopkóki nie dotyczy to BEZPOSREDNIO was.
Jesli ktos chce kupic i cpac heroine zrobi to. Jesli debile chcieli sie zajebac dopalaczami - a kij dac im cyjanek bedzie szybciej.
Ale to sie nie oplaca producenta alkocholi - jak myslicie jak wiele spoleczenstwa po wypaleniu sobie skreta rzuciloby sie po flaszke do sklepu? Przynajmniej z tych pijacych obecnie 30-40% mniej. A to w ch*j mniej akcyzy w buzdzecie, a kazdy rzad boi sie armi moherów rydzyka i ch*ja zrobi. Rzelem.
Mam nadzieję, że zalegalizują marichuane, amfetamine, kokaine, dopalacze i dzięki temu, że będziecie mieli dostęp do waszych dobrodziejstw, sami wyeliminujecie się z tego społeczeństwa, amen. Srał was pies.
ja popieram ten fragment o produkcji biomasy
już widzę te ciasne osiedla domków jednorodzinnych, kiedy wszyscy palą w piecu konopiami. 2 takie osiedla starczą na całe miasto
Ogólnie cały tekst napisany na podstawie filmu "The Union". Jak komuś nie chce się czytać to niech obejrzy film i po sprawie. Ciekawie zrealizowany, może zainteresować nawet tych którzy wobec tematu są neutralni.