poszło tyle kasy na pomoc dla tego idioty a wystarczyło by mu ten głupi łeb masłem posmarować i mocno przypie**olić z buta wyskoczył by jak ku*as ze ściśniętej dupy
poszło tyle kasy na pomoc dla tego idioty a wystarczyło by mu ten głupi łeb masłem posmarować i mocno przypie**olić z buta wyskoczył by jak ku*as ze ściśniętej dupy
włożyła mu matka łeb po urodzeniue w ten balkon, smarkacz podrósł, poznał kolegów:
-to można żyć bez balkonu?-zapytał kolegów
-można, przeciez my żyjemy, a czemu masz kolorowe żęby?
- malowali k***a co roku szczeble...
nieśmieszne, ale śmieszne po alko.
jakby k***a nie można było pociągnąć z kopa zaraz by się rozchyliły szczeble. I od razu przypomina się reklama Mam talent z kolesiem przechodzącym przez płot.