18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Cwaniaczków pojebało do reszty

BongMan • 2013-12-08, 16:53
Zak***iaj, lamusie, za parę k***a gaci - mówi pracodawca.

Cytat:

Na jednej z dużych polskich uczelni odbyło się spotkanie z przedstawi­cie­la­mi dużej firmy produkującej rajstopy, która jest potencjalnym pracodawcą absolwentów tej uczelni. Na spotkaniu panie reprezentujące firmę zachęcały studentów do aplikowania na stanowisko osoby prowadzącej facebookowy profil spółki. W zamian za prowadzenie profilu obiecywały zapłatę w wyrobach firmy.

Z kolei jedna z agencji interaktywnych zachęcała do współpracy autorów krótkich tekstów oferując im, uwaga, uwaga - 50 groszy za każdy tekst. Nie precyzując, czy jest to kwota brutto czy netto. Co więcej, preferowaną formą rachunku od autora była faktura, czyli oferta była skierowana do osób prowadzących działalność gospodarczą. Agencja podkreślała, że zależy jej na "unikalnej treści" i twierdziła, że "takie są rynkowe stawki".

Podobnych ofert można znaleźć bardzo dużo i dowodzą one jednego - polscy pracodawcy przekroczyli granice absurdu. Potencjalnym pracownikom nie chcą dawać niczego w zamian, a wymagania mają z roku na rok wyższe. Domagają się, by pracownik świeżo po szkole (czy to średniej, czy to wyższej) był gotowy do pracy z marszu i nie chcą mu płacić.

Równocześnie różnorodne badania wskazują, że barierą wzrostu polskiej gospodarki są właśnie niskie płace. Młodzi ludzie, z kolei, uciekają za granicę, gdyż w innych krajach mogą zapewnić sobie godne życie nawet za tamtejszą pensję minimalną, podczas gdy w Polsce za pensję minimalną (jeżeli już ktoś ma szczęście i dostał umowę o pracę, a nie umowę zlecenia czy o dzieło) nie można się nawet usamodzielnić.

Przedsiębiorcy narzekają przy tym, że Polacy nie chcą kupować. Ekonomiści, narzekają, że Polacy nie chcą oszczędzać. Wszyscy zaś płaczą, że młodzi ludzie chcą emigrować.

Jeżeli mają do wyboru pracę za rajstopy w Polsce albo pracę za przyzwoite pieniądze za granicą, to czy możemy się dziwić, że chcą emigrować?


http://www.hotmoney.pl/Praca-za-rajstopy-Tak-chca-placic-polscy-pracodawcy-a32729

Prawdopodobieństwo, że nie przepracuję w tym popie**olonym kraju nawet godziny właśnie wzrosło z 90% do 99%. k***a, strzelać do takich gnojów z ostrej amunicji!

dawid1992

2013-12-09, 17:11
TempT ty k***a nie wiesz o tym że płaca zależy nie od rządu tylko od pracodawcy który płaci nie tyle ile może tylko tyle ile conajmniej musi np mój pracodawca zarabia na jednym 3 dniowym projekcie ok 30 000 na czysto a ja i pozostałych 6 pracowników dostaje bez żadnej umowy 8 do 12 złotych za godzinę co przy dziewięciogodzinnym czasie pracy daje dniówkę 72 złote x 5 dni x 4 tygodnie to w sumie wychodzi 1440 zł na rękę bez jakichkolwiek świadczeń praca jest dosyć niebezpieczna zdarza się na wysokości z wszelkiego rodzaju narzędziami typu piłą łańcuchowa tarczowa itp .

Dupa_Zza_Krzaka

2013-12-09, 17:42
dawid1992,
Użytkownik bolebor już wcześniej wykazał, że Twoja wypłata zależy również od państwa:
Cytat:

Twoje zarobki brutto to 3000zł do tego pracodawca płaci 622 zł podatków/ubezpieczeń .
Twoja praca jest warta 3622 zł natomiast na rękę dostajesz…. 2156 zł
Socjalizm dyma cię na 1500zł miesięcznie


Twój pracodawca zarabia ponad 200tys. miesięcznie? Jeśli mówisz prawdę, to ładnie.
Teraz wyobraź sobie, że zakładasz firmę taką jak on ma, za pracę bierzesz 50% mniej (czyli zarabiasz 100tys.) - co owocuje tym, że klienci wybierają Twoją firmę. Następnie swoim pracownikom płacisz o 50% więcej (zarobisz o kilka tysięcy mniej, ale to i tak kupa pieniędzy) Twój były szef musiałby:
a) obniżyć ceny swoich usług.
b) podwyższyć pensje pracowników, żeby nie odeszli do Twojej firmy
To jest czysto teoretyczna wizja, ale pokazuje, że kapitalizm=konkurencja. A konkurencja to wybór, niższe ceny i wyższe pensje.
To byłoby możliwe, gdyby nie skomplikowana biurokracja, która utrudnia WSZYSTKO przedsiębiorcom i podatki.
Jedyny problem w kapitalizmie jest taki, że żeby coś mieć, trzeba sobie na to zapracować. Dlatego wszystkie nieroby i urzędnicy są temu przeciwni. Ja wolę w pracy harować jak dzika świnia, a po pracy mieć dobry samochód, mieszkanie i godne życie. Mimo wszystko.

PA...........SM

2013-12-09, 18:16
C0ld napisał/a:



To samo słyszy mój ojciec pracując za ledwo 1100 zł ( z czego około 300 na dojazdy miesięcznie) od swojego pracodawcy, "Nie chcesz pracować za 1100 zł to wypie**alaj, na twoje miejsce są dziesiątki innych gotów pracować za tą stawkę" .



Twój stary musi być niezłym nieudacznikiem życiowym :( Który szanujący się facet mający rodzinę pracuje za takie drobne ??? Twój stary przynosi Tobie tylko wstyd, a Ty powielisz jego zachowania :( No cóż... smutne, ale prawdziwe :(

spiepszaj_dzbanie

2013-12-09, 18:40
TempT napisał/a:

wyobraź sobie, że zakładasz firmę taką jak on ma, za pracę bierzesz 50% mniej (czyli zarabiasz 100tys.) - co owocuje tym, że klienci wybierają Twoją firmę.


I tym sposobem w Polsce dostałby ostry wpie**ol albo kosę w bandzioch bo "Psuje rynek"
Cenę można obniżyć, ale nie o połowę - u nas nie jest Ameryka

PanMarian

2013-12-09, 18:49
Zaczynajac od tego, ze tresc samego tematu jebie troche zmyslona historia "na jakiejs uczelni, jakas firma" itd. samo to, ze znalezli sie debile proponujacy takie stawki, nie znaczy, ze ktos sie na to zgodzil, prawdopodobnie zostali wysmiani na sali.
Cytat:

I gdyby tacy uświadomieni (ale tak WSZYSCY) mówili po kolei 2000, 3000, 6000 albo szukajcie kogoś innego, to albo zaczęliby robić SAMI (pracodawcy) albo płaciliby tyle ile trzeba płacić zamiast chomikować kasę w Szwajcarii na kocie albo budować sobie zamki i jeździć co roku nowymi BM'kami.

Zapominasz, ze praca to tak wlasciwie towar jak kazdy inny, jest wart tyle ile przynosi zysku, z tym ze zadna firma nie dziala charytatywnie, zakladajac wiec, ze twoja praca warta jest 3500zl (tyle przynosi zysku pracodawcy) To przy 6000zl po prostu by cie wysmial, jakbys powiedzial 3000 to moglby sie nawet zgodzic, gdyby na twoj rachunek szlo cale opodatkowanie (i tak by ci wtedy zostalo ok. 2000), wiec logiczne, ze nie wezmie cie za wiecej jak 2000, bo sam tez chce miec w tym jakis zysk. I smieszy mnie to zawsze powracajace, porownanie pracodawcy z bogaczem, ktory sra pieniedzmi i nie da ci wiecej tak tylko z czystej zawisci, tak naprawde, ponad polowa zatrudnionych w polsce jest przez male i srednie firmy, czyli osoby, ktorym samemu zostaje na koniec miedzy 2 a 8 tysiecy na koniec miesiaca, gdyby mieli kazdemu dac 6000zl na miesiac, to by musieli co miesiac nowy kredyt zaciagac.
Cytat:

Ale.. powiedzmy sobie szczerze; jak daleko zajdzie firma która taką politykę praktykuje?

I to jest decydujace pytanie, zadna firma daleko nie zajdzie, jesli nikt nie bedzie chcial w niej pracowac, problem w tym, ze obecnie bezrobocie jest tak duze, ze ludzie nie maja wyboru.
Cytat:

że w Polsce brakuje j***nych SPECJALISTÓW.

Najlepsze jest to, ze nie brakuje polakow specjalistow, tylko specjalistow w Polsce, po prostu wszyscy sp***olili, za granica ich jak grzybow po deszczu.
Cytat:

ta jasne. w teori wszystko fajnie wyglada

Jak dotad, nikt tej teori logicznie nie mogl obalic, nawet marx sie ostatecznie osmieszyl wydajac trzecia ksiazke, a Anglia i Ameryka wyrosly na najwieksze swiatowe potegi jak sie do niej stosowaly... No i wszyscy sp***alali w podskokach do tego dzikiego kapitalizmu w ameryce.
Cytat:

przebierac w ofertach :lol: razem z 30 innymi osobami aplikujacymi na to stanowisko

Teraz opisujesz dzisiejsza sytuacje, z 20%-owym bezrobociem, nie bierzesz pod uwage, ze bez pitu, citu, dochodowego itd. powstalyby tysiace nowych firm, a te ktore juz stoja mogly by sie o te 10-25% szybciej rozwijac, a ty bys dostawal te swoje 23% wiecej od razu, juz nie liczac co by bylo za 10 lat.
Cytat:

w praktyce zapie**alalbys w fabryce jak chinol tyleze za miske ziemniakow,

Znowu te stereotypy o chinczykach, wyjete z amerykanskich filmow z lat 70, ktore juz wtedy byly mocno przesadzone, a dzisiaj nie maja juz zadnego zastosowania w praktyce.
W rzeczywistosci chinczykom zyje sie teraz 3 razy lepiej niz nam, no chyba ze mowa o chinach wschodnich, ale na nie przyjdzie czas za jakies 50 - 80 lat
Cytat:

UE pozwala Ci założyć biznes w 28 krajach

UE mi pozwala? Dziekuje panu za taka laske, i tak, zadne z tych panstw nie zbliza sie do kapitalizmu chociazby w 5%
Cytat:

Sam bredzisz. Praca jako taka owszem ale zapominasz iż gospodarka to system naczyń połączonych. Jeżeli pracownik nie będzie zarabiał dobrze to nie będzie kupował dóbr....

W calym poscie niestety nie napisales niczego, czego kazdy by juz nie wiedzial. Nie chodzi o to, ze wskutek jakiegos globalnego spisku przedsiebiorcow, nikt nie zwieksza pensji, aby ujebac cala ekonomie, po prostu na pobudzenie ekonomii calego kraju potrzeba duzo wiecej, niz zeby jedna firma podniosla zarobki jednego pracownika o 5zl, po prostu kazdy mysli w pierwszej kolejnosci o sobie, a nie o poprawie sytuacji ogolu.
No i bogactwo bierze sie z produkcji dobr, ew. pieniedzy otrzymanych za uslugi, dzieki czemu mozesz owe dobra zakupic bez wytwarzania ich, wiec poprawa sytuacji zwiekszajac pensje w zlotowkach jest niemozliwa, bez zaplecza przelewu w zagranicznych transakcjach, no chyba, ze zakladasz ze 90% REALNYCH pieniedzy lezy gdzies na koncie i nikt nic nie wydaje bo nie chce.
Cytat:

chinolom jeszcze blizej do korwinowskiego kapitalizmu niz polsce.

I zyje im sie lepiej, zreszta prownywanie polkomunizmu z polkapitalizmem jest troche dziwne...
Juz lepiej porownac z Hongkongiem - zero surowcow, zero podstaw do budowania czegokolwiek jeszcze kilkadziesiat lat temu, a dzisiaj patrzeliby na nas jak na meneli przechadzajac sie po warszawie.
Cytat:

przeciez ci "myslacy" ktorych pozdrowiles przeczytali tyle madrych ksiazek

Po tobie za to widac, ze od podstawowki chyba ksiazki w rekach nie miales, bo w twoich postach nie ma zadnej argumentacji/logiki tylko czyste plucie jadem, i kierowanie sie emocjami no i porcja rzucania pustymi haslami.
Cytat:

przynajmniej dla tych kilku % spoleczenstwa

Te kilka % spoleczenstwa moze dac ci prace, i tym wyzsze wynagrodzenie, im lepiej im sie wiedzie, czy moze lepiej napisac - tym bardziej zwiekszyc produkcje zmniejszajac koszta, tak aby twoja nominalna wartosc wyplaty, wystarczyla na kupienie dobr o wiekszej realnej wartosci.
Cytat:

Zresztą wielokrotnie podkreśla, że jego pracownicy nie obchodzą.

Podaj przyklad gdzie tak powiedzial, chyba ze masz na mysli jego wywod "czlowiek pracy vs czlowiek po pracy" w takim razie proponuje potrenowania sluchania ze zrozumieniem.
Cytat:

o tak mamy taki socjalizm ze ja pie**ole

Oczywiscie, zasilek dla bezrobotnych, emerytura, caly zus, przymusowa edukacja i sluzba zdrowia, becikowe, podatek dochodowy itd. sa przeciez czysto kapitalistyczne i nie zostaly w ogole wymyslone przez socjalistow...
Cytat:

czy ty wogole pracowales kiedys w tym naszym socjalizmie?

Ja sie zaczynam zastanawiac, czy ty kiedykolwiek w ogole pracowales, czy cale zycie na zasilku zapie**alasz, i dlatego tak skamlesz zeby jeszcze go podwyzszyc?
Cytat:

szkoda ze ktorys admin/mod kilka minut po wrzuceniu tematu pt Korwinizm, jako choroba wieku dojrzewania do poczekalni wj***l go odrazu do polityki gdzie nikt poza naszymi ksiazkowymi kapitalistami nie zaglada

Dziwne, ze nie wrzucil do dzialu science-fiction...
bolebor - Jedna z nielicznych osob w tym temacie, ktora ma jakiekolwiek pojecie o czym mowi.
Cytat:

zabawne ze myslisz ze po wprowadzeniu calkiem wolnego rynku koles nagle by zapalal ochota do placenia wiecej skoro na rynku czekalyby setki geb chcacych wyzywic swoje rodziny

Zle to zrozumiales, co mnie juz w sumie nie dziwi, nie chodzi o to, ze nagle naszlaby go taka ochota, postaram sie wyjasnic o co chodzi na przykladzie:
Zalozmy ze istnieje male panstwo z sytuacja jak w Polsce, doszlo nawet do tego, ze ludzie pracuja za 1000zl miesiecznie jako przecietna stawke, obecnie jest:
100 firm, zatrudniajacych po 100 osob
czyli 10000 miejsc pracy
jednak ludzi zdolnych i chetnych do pracy jest, az 15000, czyli o polowe za duzo, a co za tym idzie, pracodawca moze wyjebac nawet wszystkich z pracy, bo jutro zglosi mu sie kolejne sto osob chetnych do pracy za ten 1000zl, - zmniejszenie pitu, citu, dochodowego, skutkuje tym, ze: ludzie maja troszke wiecej pieniedzy, wiec moga kupic wiecej dobr - wzrasta popyt, wiec kazda firma musi a raczej moze zwiekszyc produkcje, wiec teraz musi zatrudniac 150 osob by pracowac w pelni, do tego, zmniejszenie podatku i ograniczenie biurokracji doprowadza do otworzenia 10 nowych firm potrzebujacych na poczatek zatrudniac po 10 osob, a wiec mamy: stare 10000 miejsc pracy + 5000 nowych + 100 nowych w nowych firmach czyli 15100, chociaz potencjalnych pracownikow jest tylko 15000, co oznacza, ze brakuje 100 pracownikow, w kraju tak malym, zalatanoby to pewnie emigrantami z bulgarii czy cos, ale korzysci ze zwiekszenia produkcji i tak bylyby juz zauwazalne, a ponadto, w kraju wielkosci Polski nie byloby to tak latwe, co oznaczaloby, ze o 100 ostatnich pracownikow trwalaby walka, czy raczej licytacja w stylu kto da wiecej, inni pracownicy nie pozostaliby glusi na takie cos i stosowaliby ultimatum w stylu - podwyzka lub wakat w firmie, efekt bylby ten sam.

Cytat:

Nadal nie rozumiesz, że im więcej ludzi zatrudnisz, tym więcej wyprodukujesz, tym więcej sprzedasz, tym więcej zarobisz.

Pozostaje jeszcze kwestia popytu, przez ktora nie wszystkie zalozone fabryki sa rentowne, ale w gruncie rzeczy, mniej wiecej o to chodzi.

Cytat:

tak tak wiem, zaloz wlasna firme, konkuruj z innymi, osiagnij sukces, jestes zwyciezca itp. tak pracownicy odejda bo gdzies indziej dadza im 2x wiecej bo tam na jedno stanowisko nie bedzie 50 osob tylko 39, a jak sie komus nie spodoba ro zawsze beda mogli otworzyc konkurencyjny zaklad i osiagnac sukces.
wszystko by fajnie wygladalo jakby nie bylo czegos takiego jak bezrobocie,

Przeczysz sam sobie, bezrobocie jest skutkiem, a nie przyczyna malej ilosci firm.
Cytat:

gdy twoj prezes powie ci ze jest kiepsko wiec zamiast 2 rajstop dostaniesz jedne

Jak pracujesz bez umowy (do czego panstwo nas zmusza nadmiernymi podatkami) to juz twoja wina, bo dajesz sie dymac w bambuko, a jak masz umowe, to zapie**alasz w podskokach do adwokata i koniec rozmowy.
Post daginsa moze tez uzupelnic twoja wiedze.


No i na koniec mam propozycje dla socjalistow, ustalmy pensje minimalna 30mln miesiecznie, i robmy codzienne kontrole w kazdeh firmie! Wszyscy bedziemy milionerami!!

Pozdrawiam

biszkopt14

2013-12-09, 19:20
TempT napisał/a:

O to chodzi, że za rządów Korwina nie byłoby wyzysku. Po zniesieniu lub obniżeniu głupawych podatków (np. dochodowy) działalności gospodarcze rosłyby jak grzyby po deszczu. Także człowiek idący do pracy mógłby przebierać.


Chodzi głównie o to, że jego 110zł od każdego pracującego poza domem, nawet przy kosztach utrzymania sejmu w okolicach 0 jest idiotyczna.
IDIOCI OD KORWINA, to do Was
To za tą fortunę uzbroimy WP które dziś będzie bezbronne w razie potrzeby.Może się mylę?
Zauważyłem,że nikt z Was nie widzi jednej prawidłowości.Na świecie są 2 rodzaje państw-posiadające bron nuklearną-które robią co im się żywnie podoba wykorzystując pozostałe kraje,nie posiadające tego uzbrojenia.
Już widzę jak odpowiadamy wysłaniem wojska na nuklearny atak rakietowy-z ziemi powietrza wody i spod niej.
Kochani "sojusznicy" zza oceanu oleją to,bo nawet za wsparcie wojskowe,śmierć naszych rodaków,ciągłe lizanie ich tłustej dupy, od wielu lat obiecują zniesienie wiz,których nie wymagają od niektórych państw, nawet w Europie-ale wierzymy w obietnice polityków,wiec czemu im mamy przestać?
Ale znów pognamy z pomocą w walce z "terrorystami" bo hamburgery sami boją się ich jak ognia.Obama da jakiemuś lotnikowi kolejny order za odwagę i waleczność którą wykazał gdy przyciskiem zwolnił zrzut bomb.
Choć do kozolubnych nie pałam sympatią, ich "terroryści" z AK-47 w rękach ich żony i dzieci mają w ch*j możliwości obrony, bombardowane przez niewykrywalne radarem samoloty-przypominają trochę 1939, gdy nasze tankietki które swoimi działkami mogły jedynie zarysować najlepsze w tamtym czasie czołgi- Panzer I i II, przeciw bombowcom Pana o śmiesznym wąsie, nasze, z których ładunki wyrzucano ręcznie,czy nasze działka o napędzie konnym, przeciw samobieżnym haubicom.
NATO pomoże?2WŚ pokazała jak olano nas po raz pierwszy, gdy wybuchła- ,a drugi gdy reszta świata świętowała jej koniec u Nas był kolejny rozbiór-PRL-tak m.im.
Churchill docenił pomoc naszych lotników w walce o Anglię,2 dywizjony polskie. które znaczyły więcej w walce niż flota asów brytyjskich 10krotnie większa.
Ale Korwin KRUL.Masz chociaż prawo do głosowania?

mare30ks

2013-12-09, 19:28
Sylarr napisał/a:

Oj lewaki wyżej nie widzicie absurdu swoich wypowiedzi? Teraz mamy socjalizm i teraz mamy socjały i teraz panuje wyzysk.


o tym naszym socjalizmie swiadczy chociazby nabor o ktorym mowa w pierwszym poscie 8-)

dagins napisał/a:


Chyba kpisz. Kapitalizm broni pracowników, a nie pracodawców.



buahahahaha, ale zes pie**olnal :-D
z taka wiedza kazdy pracodawca przyjmie cie z otwartymi rekami, bo bedziesz dawal mu si edymac i wszystko zwalal na socjalizm :-)

Dupa_Zza_Krzaka

2013-12-09, 19:36
biszkopt14,
Nie jestem korwinistą, tylko liberałem. Niektóre jego pomysły są z dupy wzięte, ale akurat nie ten o kapitalizmie.
Nie bierzesz pod uwagę, że podatków nie można wyłączyć do zera i płacić tylko 110zł. Np. minimalny vat musi być. Głównie pieniądze do skarbu państwa bralibyśmy z firm (i polskich i zagranicznych), które powstają w kapitalizmie.

zonk

2013-12-09, 20:09
dagins napisał/a:


Co prawda na początku żyli w okrutnych warunkach, ale jako że kapitalizm sprzyja ubogim i średnio zamożnym, których na świecie jest najwięcej - wkrótce zbudowali tam dobrobyt i światowe mocarstwo.


Ty chyba sam nie wierzysz w to co piszesz.

TempT napisał/a:

Ja wolę w pracy harować jak dzika świnia, a po pracy mieć dobry samochód, mieszkanie i godne życie. Mimo wszystko.


Toś pie**olnął, ani rodziny ani znajomych ani żadnych innych rozrywek jak będziesz poświęcał się tak dla pracy. A na koniec nakryjesz się kopytami z przepracowania i ch*j Ci z tego samochodu, mieszkania i godnego życia.

Li...........66

2013-12-09, 20:54
TempT napisał/a:

O to chodzi, że za rządów Korwina nie byłoby wyzysku. Po zniesieniu lub obniżeniu głupawych podatków (np. dochodowy) działalności gospodarcze rosłyby jak grzyby po deszczu. Także człowiek idący do pracy mógłby przebierać.



Wygrałeś życie :idzwch*j: :homer: nawet k***a nie wiesz co Korwin-Mikke mówi... POZER

0:16 specjalnie dla ciebie


Dupa_Zza_Krzaka

2013-12-09, 21:09
SQT napisał/a:


Toś pie**olnął, ani rodziny ani znajomych ani żadnych innych rozrywek jak będziesz poświęcał się tak dla pracy. A na koniec nakryjesz się kopytami z przepracowania i ch*j Ci z tego samochodu, mieszkania i godnego życia.



Czy ja powiedziałem, że zamierzam pracować 24/7 ?
Nie? Więc z czego to wywnioskowałeś?

Listek666,

I Ty myślisz, że jak Korwin powie "macie wszystkich wyzyskiwać" to każdy tak będzie robił? Bo ludzie nie mają własnego rozumu? Wolny rynek to konkurencja. Jeśli gdzieś będą Cie źle traktować to odejdziesz do rywala, proste.
Gdzieś wyżej wspominałem, że nieraz Korwin gada z dupy, a podoba mi się tylko jego libelarna gadka. Więc próbuj dalej ;)

mare30ks

2013-12-09, 21:13
odejdziesz do rywala-ktory tez cie bedzie r*chal bo wie ze kazdy inny tak robi, bez jaj ale chybanaprawde zaden z was jeszcze nigdzie nie pracowal ze pie**olicie takie romantyczne bzdury :)

Sylarr

2013-12-09, 21:28
mare30ks dokładnie tak jest teraz, w socjalizmie :-)

mare30ks

2013-12-09, 21:35
a tak, zapomnialem ze mamy socjalizm w pl :smiechzula:

jestem pod wrazeniem tej logiki: wszystko co mi sie nie podoba jest automatycznie socjalizmem :-D

Ser

2013-12-09, 21:59
Listek666 napisał/a:



Wygrałeś życie :idzwch*j: :homer: nawet k***a nie wiesz co Korwin-Mikke mówi... POZER

0:16 specjalnie dla ciebie



W ogóle słuchałeś tego nagrania? Masz może jakieś problemy z myśleniem czy po prostu wyłączyłeś filmik w 16 sekundzie... POZER

Już od dłuższego czasu przeglądam tą stronę ale jak widzę duża część tej społeczności ma IQ gąbki. Jak czytam wasze komentarze to robi mi się głupio że tu jestem.

Tak może i jestem korwinistom. Ale jeszcze nigdy nie widziałem żeby mówił bzdury. Czytałem i oglądałem wiele jego wywiadów, wykładów czy artykułów. Może i czasem coś pie**olnie ale nigdy nie jest to nieprawdą.