Oj przestraszyłbym się. Dobrze, że gość nie miał słabego serca. Przez kilka chwil leciał i myślał, że zginie.

SeniorBlue tak naprawde to byś gówno zrobił

nie zaprzeczę
opisać Ci jakie tak na PW

no dobra nie wyrzucił
ale strzała by dostał takiego że by mu się oranżada z komunii przypomniała

kumple.. drugich takich nie znajdziesz na końcu świata

Z takiej ilości adrenaliny, jaką bym od takiego czegoś wytworzył, mógłbym zasilić mały szpital

Ale szczerze mówiąc, fajnie by było dostać taki prezent od kumpli - potem są fajne wspomnienia.

A pomysł zajebisty, nie ma co

Mi by całe życie przeleciało przed oczami za pewne, ale po tym bym się stał wierzący ponownie

Zajebiste doświadczenie...
Nie wiem jak wy...ale ja bym kumplom podziękował, przecież skacze się właśnie dla adrenaliny prawda?

racja, dodatkowa dawka nie zaszkodzi, a wyobraźcie sobie jego uczucie jak leciał

2 słowa bym tylko wypowiedział: "ja pie**olę". Nic innego w takiej chwili nie przychodzi do głowy

ewentualnie k***a mac

W moim wypadku by poszło "o k***a" lub "o boże"

no i majtki na wymiane

ten co się śmiał jak ciota cieszył się na pewno bo sam nie skakał pedryl

W moim wypadku by poszło "o k***a" lub "o boże"

W moim było by "ło ja pierd*lęęę"... Ale tą co tak się brechtała, to bym wyj***ł z mostu z tą liną Ale pomysł niezły Masz u mnie piwo Cent

Chciałbym aby mój pierwszy skok właśnie tak wyglądał... Piękne.

a ja sądzę że to się działo tak szybko że nie wiedział co jest grane ;] ja i tak bym byl zesrany skacząc w takim miejscu, jeszcze nad głęboką wodą to rozumie ale nad takim strumyczkiem eghm... ;]

Na jego miejscu gdybym się zesrał to nawet bym się tego nie wstydził