18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Rowerzysta szaleje na czeskiej autostradzie

Highlander • 2012-03-29, 20:40
Autostrada D1 niedaleko Brna. Koleś nieźle zapie**ala :D

Lelon

2012-03-29, 22:15
zapie**alać czeba

El Dao

2012-03-29, 22:34
Może trzymał się samochodów z tyłu ;)

Vesard93

2012-03-29, 23:03
Domel napisał/a:

:idzwch*j:
Zawodowi sprinterzy są w stanie rozpędzić się do ~75km/h na płaskiej powierzchni z lekkim wiatrem w plecy, a tu typ przy 110km/h+ wyprzedza busa w 0:20min a Wy wszystko ładnie łykacie :P
By uściślić, przy samotnej jeździe na dobrym rowerze szosowym (koła 28", opony bez bieżnika 8-10 PSI) i prędkości 40-45km/h w idealnych warunkach, kolarz 95% włożonej pracy przeznacza na walkę z oporami powietrza, pozostałe 5% to tarcie opon o szosę i to powstałe w piastach - dlatego jazda w tunelu aerodynamicznym pozwala i na jazdę 267km/h (rekord świata 1995), więc tu nie ma nic niezwykłego w filmikach na YT typu "100km/h za tirem" - ale wychodząc z cienia aerodynamicznego jak w przypadku wyprzedzania samochodu przy 100km/h+, typ powinien skończyć na hardzie... A w późniejszej części filmu sam utrzymuje 100km/h i to na rowerze MTB, no k***a przegięcie :-D



To ma odniesienie tylko i wyłącznie do rowerów, czy ogólnie, do człowieka?
Bo troszeczkę mi to zabrzmiało kolejnym domorosłym znawcą fizyki. Czemu motorem możemy jechać ponad 300 km/h, a rowerem przy 100-u mamy stracić kontrolę?
W gwoli ścisłości: nie oskarżam, próbuję zrozumieć.

miziel

2012-03-29, 23:14
@ up motorem przy 120 bez owiewek jest już mało przyjemnie tak mówią ;) A rower jest dużo lzejszy od motoru to raz, ma duuuzo mniejsza przyczpność to dwa ;)

Arko1312

2012-03-29, 23:23
@miziel

motor kilkadziesiąt koni mechanicznych, a tu rower ma tylko jednego idiotę

miodowar

2012-03-29, 23:42
Rowerzysta skutecznie uciekający policji na autostradzie, takie rzeczy tylko w Czechach.

lololololl

2012-03-29, 23:55
Nie lubię rowerzystów na drodze ale ten był zajebisty

Liluh

2012-03-29, 23:56
No tak, ale prawdę mówiąc - 1) wiatr mógł mieć w plecy 2) trasa sprawia wrażenie lekko w dół pochylonej (przynajmniej w pierwszej części filmu) 3) później, kiedy wydaje się 'wspinać' pod górkę już tak szybko nie jedzie.

lololololl

2012-03-30, 00:09
Vesard93 napisał/a:



To ma odniesienie tylko i wyłącznie do rowerów, czy ogólnie, do człowieka?
Bo troszeczkę mi to zabrzmiało kolejnym domorosłym znawcą fizyki. Czemu motorem możemy jechać ponad 300 km/h, a rowerem przy 100-u mamy stracić kontrolę?
W gwoli ścisłości: nie oskarżam, próbuję zrozumieć.



motocykl ma większe laczki i lepsze zawieszenie ale najbardziej przy dużej prędkości przeszkadza rowerzyście zbyt ostry kąt główki ramy / wyprzedzenie, im ostrzejszy kąt tym mniejsza stabilność przedniego koła.

To jeżeli chodzi o kontrolę już rozpędzonego roweru ale na autostradzie droga jest w miarę równa więc nie ma z tym aż takiego problemu.

Pewnie zapie**ala na tor do Brna ścigać się w klasie SuperBike

mjr

2012-03-30, 01:26
Lelon napisał/a:

zapie**alać czeba


k***a mać. Kolejny na poziomie tego jebniętego rowerzysty...

Domel

2012-03-30, 06:26
Vesard93 napisał/a:



To ma odniesienie tylko i wyłącznie do rowerów, czy ogólnie, do człowieka?
Bo troszeczkę mi to zabrzmiało kolejnym domorosłym znawcą fizyki. Czemu motorem możemy jechać ponad 300 km/h, a rowerem przy 100-u mamy stracić kontrolę?
W gwoli ścisłości: nie oskarżam, próbuję zrozumieć.


Myślałem, że się obędzie bez zbędnego pie**olenia, ale niestety. Wypadając nagle z cienia aero przy 100km/h to tak jakby nagle koła podwiał wiatr o takiej samej prędkości - nie ma możliwości, by się utrzymać. Tu nie ma czego udowadniać i dociekać - bo to jest fake jak ch*j:
1. Wychylenie się z cienia aero przy 100km/h skutkuje upadkiem.
2. Jazda 100km/h+ o własnych siłach nawet z wiatrem w plecy i na lekkim zjeździe na rowerze MTB odpada (na szosówce z resztą też - kolarze osiągają 90-100km/h na zjazdach o nachyleniu 15-20% w maksymalnie aerodynamicznych pozycjach).
3. Przy 50km/h na rowerze MTB (~65km/h na szosówce) brakuje już przełożeń by wykręcić więcej o własnych siłach - co widać z resztą w końcowej części filmu, jak młynkuje napęd.

Liluh napisał/a:

No tak, ale prawdę mówiąc - 1) wiatr mógł mieć w plecy 2) trasa sprawia wrażenie lekko w dół pochylonej (przynajmniej w pierwszej części filmu) 3) później, kiedy wydaje się 'wspinać' pod górkę już tak szybko nie jedzie.


Gdzie ty tam masz podjazd?

Końcowa część filmu wygląda rzeczywiście na prawdziwą, ale te pierwsze 40s to przegięcie (te reakcje policjantów trochę sztuczne, do tego ekran zaczyna mocniej śnieżyć - co już mocno śmierdzi - w momencie gdy typ wyprzedza busa). I nie żaden domorosły znawca fizyki a kolarz - moja opinia jest oparta literaturą i co ważniejsze praktyką. Ale nie k***a - Wy wiecie lepiej, bo tak i ch*j :lodowka:

gieno1

2012-03-30, 07:23
to sie nazywa dopiero "czeski film"

Krak

2012-03-30, 08:21
jako to się nazywa...fejk?

Gienek2

2012-03-30, 09:19
może ma więskze zębatki :D jak w romecie

palooza

2012-03-30, 12:25
Fejkiem jebie od pierwszych sekund. Najlepsza zmiana otoczenia w 0:17-0:21