Albo umyślnie wykoleić np. gdzieś tam dalej przełożyć drogę ( rozjazd na wykolejke), zrobi to dyżurny ruchu albo jakiś pracownik kolei albo w coś pie**olnie.
W Polsce byla kiedyś afera. Wagony nie zostały odpowiednio zabezpieczone i też zaczęły sp***alać, wypadły z torów i poleciały w kamienicę. Cała rodzina w jednym z mieszkań do piachu. Kolejarze do puchy.