No i elegancko, dwóch rycerzy się spotkało i wyjaśnili sobie po męsku co i jak. A najważniejsze że nikt niewinny nie ucierpiał

sam sie rzucał

Zastanawiało mnie dlaczego nikt nie powstrzymał go butem na ryj... ale dotarło do mnie ze nikt tam nie ma butów

Czarność nad czarnościami i wszystko czarność...

Nigdy nie próbuj walczyć z kimś kto ma nóż

Podobno ukradł mu kurę

Ok....i co dalej?

Fajne tam życie mają.

Piękne k***a. 15 osób nagrywa bo doskonale wiedzą jaki będzie finał potyczki ale nikt nie reaguje do momentu gdzie koleś zaczyna dźgać drugiego i raptem w tle słychać odgłosy zoo ale wciąż tylko nagrywają nie reagując. Już wiadomo czemu tam tylko piach i kurzy dookoła.. Wydeptały jebańce już wszystko biegając codziennie z tymi telefonami. Trochę smutne... my codziennie przemieszczając się mijamy na ulicach samochody , a oni kolesi co godzą się nożami albo skaczą po głowach- łączy nas niemal ta sama rutyna.... Tfu.

Piękne k***a. 15 osób nagrywa bo doskonale wiedzą jaki będzie finał potyczki ale nikt nie reaguje do momentu gdzie koleś zaczyna dźgać drugiego i raptem w tle słychać odgłosy zoo ale wciąż tylko nagrywają nie reagując. Już wiadomo czemu tam tylko piach i kurzy dookoła.. Wydeptały jebańce już wszystko biegając codziennie z tymi telefonami. Trochę smutne... my codziennie przemieszczając się mijamy na ulicach samochody , a oni kolesi co godzą się nożami albo skaczą po głowach- łączy nas niemal ta sama rutyna.... Tfu.

To chyba taka psychologia tłumu, pewnie się wszyscy znają i mają nadzieję, że tym nożem to tylko straszy, jak się sytuacja zaognia to reagują. Chyba.