Podoba mi się, że nigdzie poza drogą nie ma drzew. Za to wzdłuż drogi jest miliard. Mądry design.
Prędkość ich zabiła. Dobrze, że znaprzecieka nie jechał inny pojazd bo zabiliby jeszcze kogoś. Musieli jechać minimum 150 km/h
Gdyby nie drzewa to by odfrunął tym porsze
Po coś są ograniczenia
Poczytaj tak że po co są sadzone drzewa przy drogach.
Chłopcze po szkole specjalnej
Gdyby nie drzewa to by odfrunął tym porsze
Po coś są ograniczenia
Poczytaj tak że po co są sadzone drzewa przy drogach.
Chłopcze po szkole specjalnej
Znajomi z Australii nie rozumieją, dlaczego w Polsce przy tylu śmiertelnych wypadkach jest tyle drzew przy drodze. U nich dla przykładu i z tego co pamiętam to wszędzie przy drodze jest rów albo chociaż 5 metrów marginesu i dopiero drzewa. A u nas jak lecę ciężarówką to mogę plandekę rozpie**olić o gałęzie, bo lepiej postawić znak o drzewach wchodzących na pas drogowy niż coś z tym zrobić.
A nakłanianie do douczenia i wyzywanie od chłopców po szkole specjalnej obraca się przeciw Tobie, bo zasady są już nieaktualne. Kiedyś tak woźnicom wyznaczano drogi dla bryczek konnych, gdy nie było asfaltu. Drzewa sprawiały, że drogi na wioskach były przejezdne, bo były chronione przed zamieciami śnieżnymi. A latem chroniły konie i ludzi przed słońcem. Dzisiaj te drzewa sprawiają tylko, że 1/3 ludzi wpadających w nie staje się ich ofiarami. O ile nie żal takich rajdowców to szkoda ludzi odruchowo sp***alających np. przed sarną albo dzikiem. Jak znajdę zdjęcia z Australii to dodam dla przykładu kolego z wyższej uczelni
Może ktoś uprawia pola żebyś miał co wpie**alać albo na przyszłość zamilknąć na wieki (czyt. budowa cmentarza).
Wiesz po co są drzewa? Żeby takie tępe p*zdy rozj***ły się na miejscu. A tutaj? Szkoda drzew k***a.
a jak jakaś tępa p*zda z naprzeciwka w Ciebie jedzie to co masz robić? w drzewo jebnąć?
Gdyby nie drzewa to by odfrunął tym porsze
Po coś są ograniczenia
Poczytaj tak że po co są sadzone drzewa przy drogach.
Chłopcze po szkole specjalnej
Drzewa przy drogach to wymysł jeszcze za czasów, kiedy po drogach nie popie**alały Porsche, tylko zaprzęgi z woźnicami w słomianych kapeluszach. Teraz stanowią realne zagrożenie dla kierowców. 25% samochodów które wypadająz z drogi i uderzają w drzewo - ginie. Wg. mnie powinny zostać wyj***ne i posadzone dalej od krawędzi drogi .
Drzewa przy drogach to wymysł jeszcze za czasów, kiedy po drogach nie popie**alały Porsche, tylko zaprzęgi z woźnicami w słomianych kapeluszach. Teraz stanowią realne zagrożenie dla kierowców. 25% wypadków z udziałem samochodów które wypadają z drogi i uderzają w drzewo - kończy się śmiercią przynajmniej jednego z pasażerów samochodu. Wg. mnie powinny zostać wyj***ne i posadzone dalej od krawędzi drogi .