moja dziewczyna kiedyś wskoczyła tam za psem, bo pies wskoczył za kaczką i wyjść nie potrafił, ale żeby ktoś z własnej, nieprzymuszonej woli wskoczył do tego ścieku, to jeszcze nie widziałem.
ktoś mi wyjaśni co jest takiego w tym filmie, że wyszedł z poczekalni? Na początku myślałem, że to akcja z dzisiaj, ale po odpaleniu filmiku widzę, że to w okolicach lata, więc o co tu k***a chodzi?!
ehh współczuję mieszkania w dużym mieście, skoro dla was gość wchodzący do niezbyt czystej rzeki to bohater...
Oj tam pie**olicie jakby był skurcz to byłby hard - nie ma skurczu nie ma harda nie ma piwka. Co to takiego pływać w takim syfie? Do gorszych się wchodziło. Już nie róbcie z siebie takich delikatnych bo i tak społeczeństwo idzie w kierunku homoseksualizmu