Ranek, para kochanków po długiej, wyczerpującej nocy obfitującej we wszystkie pozycje...
Błogą ciszę przerywa jej głos: Tato, odwieziesz mnie do szkoły?
Nie dość że lewacka kuhwa to jeszcze pisać nie umie...
Jeśli nigdy nie popełniłeś błędu podczas edycji komentarza, to gratuluję. Ja błąd zauważyłam zbyt późno. Pierwszej części Twojej wypowiedzi nawet nie będę komentować