18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Poranna toaleta...

~DMT • 2022-03-19, 08:48
Po pracowitej nocy...

Halman

2022-03-19, 09:01
i tak się kończy niechęć do połykania...

dejwid092

2022-03-19, 09:08
Widać miała pracowita noc

Fx12

2022-03-19, 09:10
Płukanie zatok
Wielu by się zdziwiło co tam u siebie hodujecie...

htp

2022-03-19, 09:22
Fx12 napisał/a:

Płukanie zatok
Wielu by się zdziwiło co tam u siebie hodujecie...


Ma dziurawa przegrodę. A zatok tak nie wypłuczesz.

Znawca_Cipek

2022-03-19, 09:26
Wentylator, bose stopy i katar gotowy. A tak serio, to kolega pyta...

Mój kumpel jest lekarzem. Raz opowiadał, że laska przyszla do niego z grypą. No i standardowy wywiad:
- gorączka?
- dreszcze?
- ból gardła?
- problemy z przełykaniem?
A laska zmieszana:
- Nie no...Czasami połykam...

radek225

2022-03-19, 11:02
Kobieta też sra, sika, rzyga, poci się, śmierdzi, wali jej z pyska, zbiera się woskowina w uszach, smarcze. Fizjologia kobiet specjalnie nie różni się od fizjologii mężczyzn.

petru23

2022-03-19, 11:52
htp napisał/a:

Ma dziurawa przegrodę. A zatok tak nie wypłuczesz.



Dziurawą to ma dupę. Pluskam zatoki sobie, dzieciom i w czasie infekcji takie potrafią wylecieć.

dejwid092

2022-03-19, 11:54
radek225 napisał/a:

Kobieta też sra, sika, rzyga, poci się, śmierdzi, wali jej z pyska, zbiera się woskowina w uszach, smarcze. Fizjologia kobiet specjalnie nie różni się od fizjologii mężczyzn.



pie**olisz głupoty laski tak nie robią

Insaner

2022-03-19, 13:58
petru23 napisał/a:

Dziurawą to ma dupę. Pluskam zatoki sobie, dzieciom i w czasie infekcji takie potrafią wylecieć.



Irygacja nosa jest spoko bo nie jest ani trudna, ani jakaś nieprzyjemna, a według mnie skraca katar bo wypłukuje bakterie i nawilża błony śluzowe. Nie mniej jednak te wszystkie reklamy pokazujące to jak przelewając sobie wodę z dziurki do dziurki płuczesz zatoki niczym lancą ciśnieniową na myjni są śmieszne. Zapewniam, że do zatok docierają w najlepszym razie może pojedyncze krople wlewanego płynu (o przepłukaniu ich nie ma mowy), a woda opływa tylko ujścia zatok które są bardzo wąskie (chyba, że ktoś miał operacyjnie poszerzane). Zatoki da się wypłukać u laryngologa, ale to nie polega wtedy na przystawieniu butelki do jednej z dziurek w nosie...

To co wylatuje to po prostu wydzielina z nosa, szczególnie jeśli mamy gęsty, bakteryjny "katar".

bercisko

2022-03-19, 14:21
Tu jej siostra. Jednak geny to geny :-)




TrzyDwaJeden

2022-03-19, 16:16
Podobno kobiety mają mniejsze dziurki od nosa żeby nie kusiło. Czyżby jakaś mutacja, czy po prostu za mocno ssała ?