Płukanie zatok
Wielu by się zdziwiło co tam u siebie hodujecie...
Ma dziurawa przegrodę. A zatok tak nie wypłuczesz.
Kobieta też sra, sika, rzyga, poci się, śmierdzi, wali jej z pyska, zbiera się woskowina w uszach, smarcze. Fizjologia kobiet specjalnie nie różni się od fizjologii mężczyzn.
Dziurawą to ma dupę. Pluskam zatoki sobie, dzieciom i w czasie infekcji takie potrafią wylecieć.