Wielka Brytania: „Szanuj prawa lub wyjeżdżaj” – niepoprawny politycznie nadruk na podkoszulkę.
Sklepikarz z Newport został zmuszony przez policję do usunięcia z witryny koszulki z napisem: „Przestrzegaj naszych praw, szanuj nasze wyznania lub opuść nasz kraj”. Zdaniem policji hasło to „może podżegać do nienawiści rasowej”.
Policja w Newport podjęła działania przeciwko sklepikarzowi na wniosek przedstawiciela społeczności lokalnej, który poczuł się urażony napisem umieszczonym na podkoszulku. – Media poprawne politycznie nie piszą ani słowa o człowieku któremu przeszkadzał nadruk na koszulce.
Funkcjonariusze zagrozili Matthew Talyorowi aresztowaniem, w razie odmowy zmiany witryny. Sklepikarz wyraził zdziwienie interwencją policji, gdyż większość reakcji na jego wystawę była pozytywna, jak sam mówi: „Nie mogę zrozumieć, dlaczego nie mogę podzielić się z innymi swoimi przekonaniami”, mówi Talyor i podkreśla, że „nie chciał nikogo obrazić, a jedynie pokazać co myśli o tych, którzy nie są gotowi podporządkowywać się obowiązującemu prawu”.
Kupić burkę i wysłać królowej z dopiskiem: Już niedługo. Albo iść zabić ją najlepiej i powiedzieć że to Koran mi kazał i co mi zrobią. Powiedzą potem w zakłamanej telewizji że jest biednym człowiekiem i to życie zmusiło mnie do tego strasznego czynu. Wyj***ć to pospólstwo, zwłaszcza radykalne. Zostawić tych co pracują i możliwość max 2 dzieci. Zero socjala i tym podobnych.
Szkoda, że władze w UK są tak niekonsekwentne, bo jak narazie to podżegania do nienawiści ze strony muzułmańskiej doprowadziły do tej właśnie nienawiści.
A czymże są te NASZE wierzenia? Jeden wierzy w Jezusa, drugi w Allaha, a trzeci w Jedi (tak, tak, zgodnie ze spisem powszechnym z 2012 tzw. jediizm wyciagnięty wprost z Gwiezdnych Wojen, jest czwartą co do wielkości religią w UK)
ja nie rozumiem dlaczego rząd brytyjski właśnie tak postępuje, dlaczego rodzina królewska nic z tym nie robi. czy tam takie rzeczy wynikają z jakiejś zmienionej konstytucji? że nie obywatel nie ma prawa do wyrażania swojego zdania? większa wolność wypowiedzi jest w Polsce niż tam, od kiedy???
siedząc w UK, można odnieść wrażenie, że na dźwięk słowa islamofobia władza ma gadzie pełne strachu.
szerzą się przykłady gnojenia białych - bo ciapatemu się coś nie spodobało (babka od flagi, koleś zawieszony za kwiat maku, w/w przykład). Człowiek siedzi sobie w domu i zastanawia się kiedy to wszystko pie**olnie.
Bo kurde walczyć o swoje nie potrafią. Niech ten sklepikarz zgłosi policji, że uważa kogoś obnoszącego się w turbanie za obrazę jego uczuć i w ten o to sposób turbany potraktować muszą w ten sam sposób jak te koszulki