W chińskiej prowincji Guangxi, rybacy używają kormoranów do łowienia ryb z rzeki Li. Sznurek zawiązany wokół szyi kormorana uniemożliwia mu połknięcie złapanej ryby.
Już k***a "sk***ysyny", "sk***ysyństwo"!
Równie dobrze, możecie się przypie**olić do używania wołu do uprawy ziemi, konia do przemieszczania się, czy psa do pilnowania podwórka. Żeby nie pomysłowość ludzka, taka jak ta to byście k***a zapie**alali po drzewach, wpie**alając skórki po bananach. Wy małe, alternatywne, "wrażliwe", greenpisowskie, gimusowskie p*zdy.
A co do samego filmiku, to k***a nie sądziłem że ludzie potrafią być tak pomysłowi. Piękna sprawa, szacunek.
porównywanie woła, który później za robote dostaje szame do odebrania możliwości zjedzenia tego co sam sobie ten ptak capnął zajebiste. Woły są po to hodowane żeby zapie**alały na polu (to zwierzęta hodowlane, jak w gimbazie tego nie miałeś to w podstawówce na ekologii, przyrodzie albo innym kich*ju o tym mowa), a to jest j***ne pasożytnictwo.