@noe82
Racja, nieraz słyszałem o przypadkach w moim mieście, że robili tak jak na filmiku, a nawet gorzej. ch*je nie kumple. Ale na szczęście są też prawdziwi ziomale, gdy jeden z kumpli się w ch*j zaj***ł od razu zabrali go z impry do domu i zaczęli ogarniać. Trzeba uważać z kim się zadaje.
Jaki znowu szczyt zeszmacenia ? A jak na ślubie kuzyna jestescie np. to jak wracacie do domu po ślubie ? Czy raz w roku nie mozna sie tak zresetować ? Jakby kumple zadbali, to by sie nie zeszmacił, zaniesli by go i nie było by to w 0 procentach poniżające, poprostu kwestia do śmiechu lub przemilczenia, a wy tam już że szmaticzku na paticzku, a może to miły gościu ?