Jakie k***a pikuty to się nazywało GRA W GRZYBA. AŻ MNIE SZLAK TRAFIA. Pikuty to był styl rzucania śrubokrętem albo nozem a właściwie finką najlepiej jak ktoś miał do niej pochwe. Rzucało się trzymajac za ostrze i obracając się trafić trz było w wyznaczony punkt.
Wiem mądrze się i ch*j mi w dupe
Jakie k***a pikuty to się nazywało GRA W GRZYBA. AŻ MNIE SZLAK TRAFIA. Pikuty to był styl rzucania śrubokrętem albo nozem a właściwie finką najlepiej jak ktoś miał do niej pochwe. Rzucało się trzymajac za ostrze i obracając się trafić trz było w wyznaczony punkt.
Wiem mądrze się i ch*j mi w dupe
Gdyby nawet przeżył, to chyba nie będzie miał do końca przez pewien czas na czym chodzić jak całą drogę tymi girami tarł xD