Nie rozumiem fenomenu klubów GoGo... za 160-200 zł ide na bałagan lub wybieram sobie panią na roksie por*cham, pogadam i zawijam, a nie k***a patrze, ślina cieknie, a w domu pamięciówka...
Najlepsze kluby GoGo, jeśli już ktoś ma parcie są w Pradze w Czechach, cały rynek do wyboru, do koloru, a najlepsze prostytutki w Belgi na ulicy Falcone, (czy jakoś tak) 50 Eur za numerek, wszystkie kolory, wszystkie nacje i wyznania
Chyba już o tym tu pisałem, ale nieźle się wk***iłem jak wybieraliśmy co por*chać, koledzy sobie jakieś ciemniejsze powybierali (niby Włoszki), a mi się taka niunia biała spodobała (myślałem, że z okolic Szwecji), uzgodniliśmy cene, wbijam z nią na góre, pytam skąd jest, a ona, że z ukrainy... no k***a, tyle świata człowiek przejechał, tylko po to, żeby podupczyć to czego u Nas pełno :/ ... aczkolwiek z usługi byłem bardzo zadowolony, zdecydowanie jest w moim TOP 10
Pozdrawiam Julkę z Ukrainy. Tańczy w CoComo we Wrocławiu. W Bułgarii w hotelu Chaika, przenicowało ją 3 murzynów. Koleżankę Polkę też. Gówniary po 20 lat.