Hipokryci a kto śpi na lekcjach czy wykładach ? O ile w ogóle na nie chodzi poza tym takie ostentacyjne spanie faktycznie można uznać za ch*jowe ale ziewanie ? Nie przesadzajmy.
Bez jaj. Który z was by wytrzymał bez zaśnięcia tyle czasu pierdół z trybuny sejmowej wysłuchiwać? Normalny odruch zdrowego człowieka, że gdy nudno - robi się senny. Bardziej obawiam się tych cały czas aktywnych. To są dopiero pojebańcy!
I za co te lewackie, prokomunistyczne k***y dostają po 10 tysięcy złotych miesięcznie? Praca polityka, to powinien być przywilej, a nie jeden z dochodów. Oni i tak nie robią NIC aby coś w naszym kraju zmienić na lepsze. ch*j im w serce, niech pozdychają. Co do nogi. Ci z senatu też.