18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Polski Mużin

jolmen13 • 2013-10-14, 12:38
Historia jakby z własnego podwórka. Mój staruszek jest ratownikiem medycznym, i pewnego razu wpadł do przychodni odwiedzić znajomego lekarza. Murzyna czarnego jak noc, niezwykle dowcipnego i zabawnego pana Tariku. Tariku wali wódę jak Polak (nic dziwnego, mieszka tu już z 20 lat), ma żonę Polkę i ogólnie cieszy się w miarę szacunkiem wśród pacjentów; więc to taki "nasz polski murzyn" ;) . No i mój ojczulek wpada do poczekalni i patrzy a z gabinetu murzina wypadają co chwilę pacjenci. Bach wpada pacjent, bach po 30 sekundach wypada. Mój starszy myśli sobie, co jest, no ale wchodzi do gabinetu, a lekarz siedzi przy komputerku i drukuje recepty. Wywiązała się dyskusja:
- Ale Ci to szybko idzie, z komputerem pach pach, drukareczka. Nie to co my w pogotowiu, wszystko ręcznie trzeba wypisywać.
Tariku spojrzał na mojego ojca, złożył ręce na piersiach i mówi z charakterystycznym afrykańskim akcentem:
-A bo Wy to jesteście sto lat za murzynami!

Innym razem spotkałem Tariku w pubie. Podaje mu rękę żeby się przywitać a ten pogłaskał mnie zewnętrzną (czarną jak kawa z 6 łyżeczek) stroną dłoni i ze śmiechem mówi: "Ha! Pobrudziłem Cię!"
:D

krawacik3

2013-10-14, 12:42
W jego żyłach płynie czarny humor.

eligurf

2013-10-14, 13:37
No i co dalej? Już była puenta? (ta śmieszna część dowcipu).

Toadie

2013-10-14, 15:59
Normalnie nie cierpię murzynów, ale ten jest zajebisty.
\

artis1990

2013-10-14, 16:04
i dla takiego gościa szacunek. Szacunek za dystans do siebie, choć w tym smutnym jak ch*j kraju to możliwe, że to jedyna forma przetrwania dla nich, a Ci co się tego szacunku domagają niech spłoną jak Tupolew.

evilmatt

2013-10-14, 16:42
Tutaj wystąpiła taka prawidłowość:

Saute

2013-10-14, 17:19
Powiedz ojcu, aby zarejestrował się u nas. Razem z ojcem może.

Roszp

2013-10-14, 19:34
eligurf napisał/a:

No i co dalej? Już była puenta? (ta śmieszna część dowcipu).


O k***a, pierwsze słyszę, żeby puenta była "śmieszną częścią dowcipu". Racz zauważyć, że w niektórych żartach/anegdotach puenty trzeba się domyślić. Do tego jednak wymagana jest umiejętność myślenia.

Krzysztov

2013-10-14, 20:05
to sympatyczne że gość ma poczucie humoru i mówi po polsku, miło to słyszeć, jednak nie jestem w stanie <złapać> sympatii po przeczytaniu <ma żonę polkę>. tym bardziej dla owej żony.

Eliot Imperio

2013-10-14, 20:24
eligurf napisał/a:

No i co dalej? Już była puenta? (ta śmieszna część dowcipu).



Tej, taki jesteś czepliwy a nawet nie wiesz miernoto że to co Ty nazywasz PUENTA pisze się POINTA. Ale w poznaniu chyba siedziałeś z Bonusem BGC w ławce bo poleciałeś w ch*j...

Ch...........on

2013-10-14, 22:42
jolmen13 napisał/a:

...z gabinetu murzina wypadają co chwilę pacjenci. Bach wpada pacjent, bach po 30 sekundach wypada



Dlaczego ci ludzie tak wchodzili i od razu wychodzili? :D Przecież nie dlatego że murzyn coś drukował

jolmen13

2013-10-15, 16:26
@up raczej nie ze strachu przed czarnym człowiekiem :P to była taka przerzutnia literacka, heh. :D

Vegio

2013-10-15, 19:26
puenta = pointa, wielki znawco języka