18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Polski kosmos

Tuskobus • 2013-06-02, 17:42
Marsjańskie łaziki z Polski zajęły dwa pierwsze miejsca w prestiżowych, międzynarodowych zawodach University Rover Challenge rozgrywanych w USA. Zwyciężył Hyperion zespołu z Politechniki Białostockiej, a drugi był Scorpio III z Politechniki Wrocławskiej.


Załoga z Białegostoku osiągnęła najwyższy wynik w historii zawodów, zdobywając 493 na 500 możliwych punktów - poinformowało w przesłanym komunikacie Mars Society Polska, koordynator wyjazdu wszystkich polskich łazików do Stanów Zjednoczonych.
To już druga wygrana Polaków w historii University Rover Challenge. W ubiegłym roku najwyższe miejsce na podium zajął łazik Magma2, również skonstruowany w Białymstoku.
- Świetny wynik polskich zespołów to rezultat ciężkiej pracy studentów, uczelni i organizatorów. Po raz kolejny udowodniliśmy, że jeśli bierzemy się za jakiś projekt, to chcemy i potrafimy być w nim najlepsi - uważa Mateusz Józefowicz z Mars Society Polska.
W tym roku do udziału w zawodach zgłosiło się 14 drużyn z USA, Kanady, Polski i Indii. Polskę reprezentowały trzy zespoły - z Białegostoku, Wrocławia i Rzeszowa.Zawody URC odbywały się na amerykańskiej pustyni w stanie Utah w warunkach zbliżonych do marsjańskich. Podczas trzech dni, zespoły musiały wykonać skomplikowane zadania, w tym rozpoznanie terenu, poszukiwanie śladów życia w próbkach gleby oraz dostarczenie pakietu medycznego rannemu astronaucie. Wysoka temperatura oraz przypominający warunki marsjańskie pył i niska wilgotność powietrza są prawdziwym wyzwaniem dla maszyn i ludzi.Zespół Hyperion sprawdził się we wszystkich konkurencjach. - Podczas przejazdu terenowego wyznaczoną przez bramki trasę pokonał w rekordowym czasie 12 min. Ostatnie zadanie - pomoc astronaucie, zespół wykonał jak zwykle wzorowo i jak zwykle w rekordowym czasie 13 minut - poinformował Robert Lubański z Mars Society Polska.
Drugi zwycięski łazik Scorpio III powstał na Politechnice Wrocławskiej. - Każde z jego sześciu kół jest napędzane osobnym silnikiem. Konstrukcja opiera się na ramie aluminiowej, która powinna dobrze znieść trudy zawodów na pustyni - podkreślał przed wyjazdem drużyny na zawody Łukasz Leśniak, student wrocławskiej uczelni i jeden z konstruktorów maszyny.
Łazik znakomicie spisuje się w terenie dzięki zastosowaniu w jego konstrukcji przegubu, który pozwala lepiej skręcać i najeżdżać na wysokie przeszkody. Unowocześnieniem są też bardzo lekkie koła o konstrukcji siatkowej. Jedna para kół jest natomiast miękka i wykonana z wytrzymałego materiału (kordury), wypełnionego sypkim granulatem. Dzięki temu robot, jadąc nawet po bardzo nierównej powierzchni, nie przenosi drgań na resztę konstrukcji.
A to zwycięzki zespół z Białegostoku ze swoim łazikiem (Mars Society) Jak jest ktoś zainteresowany to moge wrzucić pare zdjęć zespołu i łazików w komentarzach

Svenlee

2013-06-02, 18:10
w końcu coś Polskiego z czego można być dumnym

Hrodgar

2013-06-02, 18:32
@up

Pytanie tylko czy będziemy potrafili to wykorzystać, czy jak zwykle kasa przejdzie bokiem a nasi fachowcy opuszczą nasz piękny kraj.

TytanowyAndrzej

2013-06-02, 20:23
slyszalem dzis z 3 razy w tv. ogolnie szacun panowie. a co do informacji to szkoda, ze nie powiedzieli o zgubionej przesylce na zawody.

kufel01

2013-06-02, 20:48
Polacy chyba już zrobili z 10 łazików Amerykanom.

iron.the.great

2013-06-03, 03:19
Co do zgubionej przesyłki to były inne zawody i inny robot. Chodziło o organizowane przez NASA Lunabotics Mining Competition i zgubił się robot Husar z Politechniki Warszawskiej zbudowany przez Studenckie Koło Astronautyczne (SKA). Co ciekawe SKA jako pierwsze stratowało w organizowanym przez Mars Society konkursie University Rover Challenge. Wtedy też drużyna z PW miała problem z zaginięciem robota podczas transportu. Ich łazik Skarabeusz dotarł dopiero na ostatni dzień zawodów.

Jigsaw25

2013-06-03, 16:01
Dobry patent, jesli nie zostanie sprzedany to moze w koncu cos dobrego powstanie. Za zajecie pierwszego miejsca pokazalbym im jakze wymowny gest Kozakiewicza.