Sk***ysyny robią z nas nieuków, jedna nie mówi po angielsku a druga ma koszmarny (rosyjski zresztą ) akcent. Porównują nas do krajów słabo rozwiniętych jak meksyk gdzie dożyć 47 lat będąc przeciętnym ( nie bogatym ) człowiekiem to faktycznie wyczyn. W dodatku obie te dupeczki to angielki, i nawet w "ojczystym" języku nie mówią zbyt dobrze...
Reasumując: Wypie**alać angielskie cwaniaczki z takim "humorem" bo sam kolejny rzut na wyspy poprowadzę.