Mecz przegrany przez Smude... Nic nie robił. Od 1 do 90 min staraliśmy się grać tak samo. Zero interwencji ze strony Smudy w 2 połowie, co wykorzystali Grecy dzięki postawie trenera drużyny przeciwnej. A Szczęsny mógł się zachować trochę inaczej, ale winę za straconego gola (Wasilewski) i rzut karny głównie ponoszą środkowi obrońcy...
Brak zmian (szczególnie przed drugą połową meczu) to jedno ale gra "reprezentacji' to drugie - po strzeleniu gola wypalili się jak kiepskie ognisko w lesie, a ich gra przez kolejne 60 minut była beznadziejna
@up WYJDŹ. Ten mecz został przegrany. Gdyby nie ten minimalny spalony, obroniony karny byłoby 3:1! Dodać do tego należy jeszcze Szczęsnego, który mecz z Rassiją sobie przesiedzi... Po za tym cała ich postawa w drugiej połowie to przegrana, wystarczy popatrzeć na rosjan, rozwalą nas 5:0...
Może mi się wydawało, ale dla mnie Smuda był bardziej obsrany od tych 11 chłopaków wychodzących na murawę przy 50tysięcznej widowni. I jeśli w ogóle wyjdziemy z grupy to na pewno nie dzięki postawie trenera, który jak dla mnie ch*ja wie.