Impreza jak impreza, raz dyska raz zabawa strażacka....dziewczyny zgrywały niedostępne, o prochy było trudno,
, tanie wino lało się strumieniami, hewty się po nich kładło na kilometry...
...ale takiego sweterka to nawet na zapyziałej wsi na imprezie nie ujrzałeś...
Ach, czasy, kiedy jeszcze ruscy siedzieli w moim smutnym jak p*zda mieście. Szkoda tego klubu, bo teraz stoi pusty i niszczeje Gdybym miał hajs, to chętnie bym go kupił i odnowił.
Bardzo ładna zabawa! Nie moje lata ale słychać, że hity na wiejskich zabawach od dwudziestu paru lat ciągle te same! A i moda w tamtych latach prawie taka jak teraz... same hipstery!
A gimbus rzuci okiem i powie "ciemnogrod"... ktory jest 100 razy bardziej swiadomy niz to pokolenie '9x+ ktore moj kolega trafnie okresla PZM czyli pokolenie zaj***ne mułem
Miałem wtedy 7 lat
Eh, wtedy wszystko wydawało się inne. Słońce bardziej świeciło, trawa była zieleńsza... A może to tylko ja beztrosko patrzyłem na świat
W każdym razie - znacie nazwę oryginału piosenki z samego początku filmiku? Wiedziałem, ale zapomniałem, a posłuchałbym sobie