18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Polska Broń pancerna 1939

sz...........an • 2012-11-05, 02:59
Jako, że zbliża się 11 listopada postanowiłem wstawić tutaj coś o czołgach RP. Mimo, że nie ma się czym chwalić, to jak na 1939 rok mieliśmy jednak parę modeli które mogły coś zrobić.

Temat zaczniemy. Od najgorszego czołgu jaki mieliśmy na składzie.
Dzisiejszy odcinek czołgi lekkie.

miejsce 3 - Renault FT-17
Francuski lekki czołg wsparcia piechoty Renault FT-17 (Renault FT M1917) był prawdopodobnie najbardziej rewolucyjnym projektem czołgu w historii rozwoju tej broni. Był on pierwszym czołgiem z uzbrojeniem umieszczonym w wieży obrotowej, a jego układ konstrukcyjny stał się klasycznym. FT-17 był szeroko używany w bitwach końca I Wojny Światowej, począwszy od 31 maja 1918. Po wojnie były one szeroko eksportowane - używane były w większości państw posiadających wojska pancerne, zwykle jako ich pierwsze czołgi. Większość z wyprodukowanych czołgów znajdowała się wciąż w służbie jeszcze w chwili wybuchu II Wojny Światowej, chociaż wówczas były one już całkowicie przestarzałe.
czołgów FT-17 nie powiodła się, więc zostały one porzucone.
Brak informacji o jakichkolwiek zniszczeniach dokonanych przez FT-17 niemieckim czołgom.

Uzbrojenie i opancerzenie:
działko 37mm Puteaux wz.18 (SA-18) L/21 lub karabin maszynowy 8mm Hotchkiss wz.14 (Mle.14)

Kadłub - nitowany z walcowanych płyt pancernych. Grubość - przód: 16mm (pionowe) - 8mm (poziome), boki i tył - 16mm, góra - 8mm, dno - 6mm.

Silnik - Renault: 39 KM przy 1500 obr/min; 4480 cm3; rzędowy, 4-cylindrowy, 4-suwowy, chłodzony cieczą.

Załoga - 2 (kierowca i dowódca / strzelec). Czołg nie był wyposażony w radio. Komunikacja za pomocą kolorowych flag.

miejsce 2 - Czołg lekki Vickers Mk. E (6-Ton)

Jednym z bardziej znaczących czołgów w historii rozwoju broni pancernej był brytyjski czołg lekki Vickers 6-Ton (Six-Ton), znany też jako: Vickers Mark E (Mk. E). Niedoceniony przez Armię Brytyjską Vickers 6-Ton zrobił jednak prawdziwą międzynarodową karierę. Pomimo, że był wyprodukowany w stosunkowo niewielkiej liczbie, lecz przed drugą wojną światową był chyba najszerzej rozpowszechnionym typem czołgu na świecie, po czołgu Renault FT-17. Jego licencja z kolei dała początek wielkiej serii radzieckich czołgów rodziny T-26 (ponad 12.000 sztuk) oraz polskiemu czołgowi 7TP.

Czołgi Vickers Mark E mogły różnić się uzbrojeniem w zależności od wymagań odbiorcy. Typowym uzbrojeniem wersji dwuwieżowej (Typ A) były dwa karabiny maszynowe chłodzone wodą Vickers 7,7mm, umieszczone w osobnych wieżyczkach. Chłodnice karabinów były chronione pancernymi osłonami. W wersjach eksportowych stosowano różne karabiny maszynowe. Zapas amunicji - ok.6000 nabojów.
- zobacz zmiany uzbrojenia polskich czołgów Vickers E Typ A

Zasadniczym uzbrojeniem wersji jednowieżowej Typ B było krótkolufowe działko czołgowe 47mm Vickers QF (Quick Firing) sprzężone z chłodzonym wodą karabinem maszynowym Vickers 7,7mm. Po lewej stronie działka znajdował się celownik teleskopowy. Zapas amunicji do działka - 49 - 50 nabojów ppanc i burzących oraz ok.4000-6000 nabojów do km.
- fińskie czołgi były dostarczone bez uzbrojenia
- polskie czołgi miały sprzężony karabin maszynowy 7,92mm wz.30.
Pancerz czołgu zbudowany był z walcowanych płyt pancernych, łączonych nitami. Grubość:
- kadłub: przód i boki - 13mm, tył - 8mm
- wieże (zarówno wariant dwuwieżowy i jednowieżowy) - 13mm dookoła
- góra i dno: 5mm
Pomimo pojawiania się nowszych konstrukcji czołgów, czołg Vickers Mk. E pozostał pełnowartościowym czołgiem lekkim aż do początku II wojny światowej, a jego działko, pomimo słabych parametrów, wciąż było zdatne do walki z większością czołgów tego okresu na bliskich, lub nawet na średnich dystansach. Jedynie opancerzenie czołgu Vickers okazało się zupełnie niewystarczające w miarę rozwoju środków przeciwpancernych.

miejsce 1 - 7TP
7TP (skrót od siedmiotonowy, polski) – polski czołg lekki skonstruowany przed II wojną światową. Obok tankietek TK-3 i TKS był podstawową bronią polskich sił pancernych podczas kampanKonstrukcja czołgu 7TP była polskim rozwinięciem brytyjskiego czołgu Vickers E, którego licencję zakupiła Polska. Czołg został zatwierdzony do produkcji wiosną 1935 roku. W chwili wybuchu wojny polski czołg 7TP stanowił jedną z najbardziej udanych konstrukcji w zakresie broni pancernej. Posiadał on szereg rozwiązań niespotykanych w innych wozach tej klasy w tamtym okresie, jak peryskop odwracalny konstrukcji Rudolfa Gundlacha umożliwiający załodze obserwację pola bitwy w zakresie 360 stopni czy wysokoprężny silnika Diesla.
7TP ustępował wyraźnie pod względem opancerzenia oraz kalibru działa jedynie niemieckiemu czołgowi PzKpfw IV. Czołgi 7TP były lepsze od niemieckich czołgów lekkich (PzKpfw I i II). Mogły również skutecznie zwalczać ówczesne niemieckie czołgi średnie (PzKpfw III i IV). W ZSRR produkowano brata bliźniaka 7TP jakim był T-26.
Pancerz z płyt pancernych, nitowany, utwardzany powierzchniowo o grubości: 5 mm (góra tył)
9,5 mm (dół)
10 (góra przód, góra część środkowa)
13 mm (boki, tył)
17 mm (pionowe przednie płyty pancerne)

wieża 15 mm (boki, tył)
10 mm (góra)


szału nie ma, nie wyciągneliśmy wniosków z II wojny światowej i aktualnie na składzie mamy znowu przestarzałe czołgi, nie licząc leopardów w średnim wieku.

Ranger

2012-11-05, 17:45
Cytat:

Nie prawda, mamy nawet dobre czołgi PT-91 czy platforma Anders, , jak na nasze warunki to dobry sprzęt. Jestem dumny że coś w ogołe produkujemy i sprzedajemy.



pie**olisz. Nie wiem, kiedy wyszedłeś w jaskini, więc cię oświecę - projekt pojazdu, który miał nazywać się ''Anders'' został anulowany. Nie powstanie taki pojazd, bo MON ''nie widzi rozwiązania dla takiego pojazdu w Polskiej armii''. Widzi za to kupowanie kilkudziesięciu pojazdu HMMWV dla jednostki GROM, czyli przestarzałych pojazdów, których znaczenie strasznie się osłabiło w ostatnich 5 latach. Obecnie większość sił specjalnych używa albo MRAP'ów albo różnego rodzaju łazików zwiadowczych, które są szybsze, zwrotniejsze i mniej spalają.

Polską sytuację z drugiej wojny światowej jak najbardziej rozumiem. Państwo się odradzało, inwestowało całkiem sporo, jak np. 7TP(który czołgiem był całkiem dobrym tylko, że wyprodukowany w zbyt małej ilości) czy karabin ppanc. ''Urugwaj''. Byliśmy demobilem dla sprzętu innych krajów, ale nasze państwo wyglądało wtedy, jak wyglądało. Nie rozumiem natomiast tego, co państwo polskie robi dzisiaj.
Minimum wydatków na zbrojenia idzie na nasze rodzime konstrukcje. Większość sprzętu kupujemy od amerykanów, a sprzęt ten nie dość, że jest już przestarzały to jeszcze nie nadąża z wymogami współczesnego pola walki. A kupujemy go tylko dlatego, żeby amerykanom wejść w dupę.
Większość bardzo dobrze zapowiadających się projektów, które w dodatku napędziłyby polską gospodarkę jest sabotowanych i to w dodatku przez nasz własny rząd...

sz...........an

2012-11-05, 20:20
Mnie anders przypomina francuskie amx-13, jesteśmy na tym samym poziomie rozwoju co francja 50 lat temu. Nie, żadne usprawiedliwienie naszej armii nie jest brane pod uwagę... możemy mieć nawet te 900 czołgów jednakże co z tego, jeżeli nie są w stanie zarysować czołgów nowych generacji. Nie licząc Leoparda... mimo wszystko mnie się wydaje, że ten leo był najlepszym pomysłem. Trzeba było teraz nakupić wiecej tego gówna(nowszych modeli)a nie wywalać pieniądze w Andersa na którego nikt nie zwraca uwagi. Twardy może BYŁ dobrym czołgiem 10 lat temu. Teraz gówno mógłby zrobić, nie licząc konfliktu z takim dajmy na to.... Burkina faso albo czechami, chociaż ten drugi kraj to też nie jest taki pewniak co do bicia po pysku. Mamy po prostu za małą armie... tzn. mamy armie ale urzędników, a obawiam się, że coś takiego nie jest normalne. Mnie teraz Polska przypomina stary dysk twardy. Pieniądze by się znalazly na wszystko, tylko, że trzeba by było to zdefragmentować. Nie rozumiem czemu wywalamy kasę w sprzęt lekki... przecież w tych czasach to debilizm. Lekkie to mogą być wozy obrony przeciwlotniczej a nie kuźwa czołgi. Średnie i lekkie wozy powinny być używane jako wsparcie... Ale wsparcie czego? Jak mamy więcej lekkich niż ciężkich.

Halibut

2012-11-05, 21:49
rockface123 napisał/a:

ale polaczki nadal myślą że rozk***ialiśmy takim 7tp tygrysy :D



Ćwoku. Tygrysów nawet w planach nie było jak w Polsce wlaczyły 7TP. Ogólnie Niemcy mieli strasznie ch*jowe czołgi. Gdyby nie zajeli Czechosłowacji i nie przejeli czołgow Skody (poźniej przemianowanych na przeróżne pzkpfw) to Polacy by pewnie sikali ze śmiechu na widok ich czołgów.

sz...........an

2012-11-05, 22:13
Cytat:


Ćwoku. Tygrysów nawet w planach nie było jak w Polsce wlaczyły 7TP. Ogólnie Niemcy mieli strasznie ch*jowe czołgi. Gdyby nie zajeli Czechosłowacji i nie przejeli czołgow Skody (poźniej przemianowanych na przeróżne pzkpfw) to Polacy by pewnie sikali ze śmiechu na widok ich czołgów.



:samoboj:

"W Niemczech starano się tworzyć projekty ciężkich czołgów już od połowy lat dwudziestych, po I wojnie światowej." Niemcy by nas zjedli tak czy inaczej, mimo, że pzkpfw II nie był jakiś wybitnie udany to już pzkpfw IV był wybitnym czołgiem w 1939 roku. Po pierwsze naszych czołgów było za mało, po drugie niemcy nas przewyższali technologicznie, porównałbym nas do japonii 1939-45 podobne podejście do wojny, śmierć albo zwycięstwo. Czołgi skody też zabójcze nie były, używane jako wsparcie w drugiej linii uderzenia, albo jako czeskie mięso armatnie na pierwszej. Weź nie pieprz jak nie masz żadnej wiedzy. Natłukliśmy trochę tych niemców tylko i wyłącznie z tego powodu, że u nas wojacy są po prostu dobrzy, jakoś tak to mamy we krwi... brakuje tylko sprzętu... albo Hulk'a :roll:

Ranger

2012-11-05, 22:44
Cytat:

Natłukliśmy trochę tych niemców tylko i wyłącznie z tego powodu, że u nas wojacy są po prostu dobrzy, jakoś tak to mamy we krwi... brakuje tylko sprzętu... albo Hulk'a



No nie powiedziałbym. Gdybyśmy byli dobrzy to byśmy potrafili coś ugrać, a nie tylko przegrywać powstania i lizać dupę amerykanom ;) Polski żołnierz jest waleczny, ale przelewamy tylko bezsensownie krew dopóki nasze dowództwo to będzie banda betonowych frajerów, którzy nawet własnego żargonu nie są w stanie utworzyć...
A idealnym przykładem tego, że nie potrafimy dowodzić jest liczba generałów i oficerów naszej armii i ograniczona wysługa lat dla szeregowych. Wyjątkową głupotą jest taka polityka, że pakujesz przez 12 lat mnóstwo kasy w żołnierza, w jego rozwój, nabywanie doświadczenia i kiedy już po tych 12 latach masz doświadczonego specjalistę wypie**alasz go na zbity ryj, żeby czasem po 15 latach na emeryturę nie odszedł...

Jeżeli spojrzeć na sprawę stosunkowo to w naszej armii jest więcej oficerów i generałów niż w siłach zbrojnych USA...

sz...........an

2012-11-05, 23:13
No bo k***a u nas jest po prostu burdel na kółkach, nie musisz mi nic mówić, od 1,5 roku moje papiery leżą na WKU, i już poznałem się na naszym "wielkim" i "wspaniałym" "nowoczesnym" wojsku... pieniązki na reklame w TV są a miejsc nie ma :lodowka:

zebros

2012-11-06, 00:05
Widać ze twórca tego ekhm czegoś nie ma zielonego pojęcia co pisał...
1. To nie są Polskie czołgi...
2. Polskie czołgi w czasie II WS to tankietki... nie licząc paru prototypów... które nie wyjechały nawet z "taśmy"
3. W Polsce były produkowane czołgi jednak tylko zagraniczne... które walczyły w barwach Polski.
3. Nie masz zielonego pojęcia o współczesnej Polskiej wojskowej technice... poczytaj o czołgu lekkim anders2
4. Jak nie przyjęli Cię do wojska, to wiedz ze coś z Tobą nie tak...
ja złożyłem papiery i na 3 dzień już byłem za murami...
5. Zanim napiszesz bzdury, poucz, poczytaj, popytaj... to nie boli a oszczędzisz sobie wstydu pisząc ze ft-17, valentine, czy pzIII/IV to POLSKIE czołgi....


Aha... jeszcze jedno ... ROSOMAK to nie czołg...

Ranger

2012-11-06, 00:16
Cytat:

No bo k***a u nas jest po prostu burdel na kółkach, nie musisz mi nic mówić, od 1,5 roku moje papiery leżą na WKU, i już poznałem się na naszym "wielkim" i "wspaniałym" "nowoczesnym" wojsku... pieniązki na reklame w TV są a miejsc nie ma



No ja tyle samo czekam na ''Służbę Przygotowawczą''. A ile się nalatałem, żeby te papiery złożyć...

Cytat:

3. Nie masz zielonego pojęcia o współczesnej Polskiej wojskowej technice... poczytaj o czołgu lekkim anders2
4. Jak nie przyjęli Cię do wojska, to wiedz ze coś z Tobą nie tak...
ja złożyłem papiery i na 3 dzień już byłem za murami...
5. Zanim napiszesz bzdury, poucz, poczytaj, popytaj... to nie boli a oszczędzisz sobie wstydu pisząc ze ft-17, valentine, czy pzIII/IV to POLSKIE czołgi....



3. Chyba już ze 4 razy zostało napisane, że ''Anders'' do produkcji nie wejdzie, specu od współczesnej techniki wojskowej :roll:
4. pie**olenie.
5. Naucz się znaczenia przymiotników. Jeżeli coś jest/było używane przez nasz kraj to forma ''polski czołg'' jest poprawna, bo ma tutaj znaczenie kontekst.

sz...........an

2012-11-06, 01:01
Zebros posty - 1 i wszystko jasne :D trollem być ;-) mam nadzieje ze on to pisał dla trolowania bo jak nie... :samoboj:

zebros

2012-11-06, 01:04
Panie ranger jak byś nie wiedział to anders 1 nie wejdzie:) a anders 2 już powstał :)
Odnoszę się tu do znaczenia ja osobiście nie nazwał bym tego polską bronią pancerną... a jedynie bronią pancerną w barwach Polski... czyż nie Panie znawco?


"Nie być trollem..." założyłem konto specjalnie po to by ci odpisać... nie mam zamiaru nikogo poniżać znam się na technice wojskowej bo jestem z tym na bieżąco w wojaku jako technik mechanik wojsk zmechanizowanych. I jestem strasznym Patriotą dla tego zirytowały mnie trochę twoje wypowiedzi.

Ranger

2012-11-06, 01:37
Cytat:

Panie ranger jak byś nie wiedział to anders 1 nie wejdzie:) a anders 2 już powstał :)



Tia, a o Andersie - Remake słyszałeś ? :lol:
Tak odkładając pie**olenie na bok - chętnie zobaczę jakieś źródła, które potwierdzą twoje słowa.

sz...........an

2012-11-06, 01:50
technik mechanik wojsk zmechanizowanych 8-)

w 3 dni złozyłes podanie i byłeś taki zajebisty, że musieli Cie tam wziąć zaraz do woja na technika do wojsk zmechanizowanych, ch*j z tym że jestes patriotą... kto jest większym patriotą? Ktoś kto ślepo wierzy w to, że Polskie jest zajebiste czy ten który widzi, że niektóre pomysły są do dupy i ch*j go strzela jak nikt nic z tym nie robi tylko drepcze w miejscu?

no i gdzie chłopczyku napisałem że PZIV był Polskim czołgiem albo gdzie napisałem coś o czołgu Valentine a może to jednak był Vickers? Umiesz czytać ze zrozumieniem czy w tym Twoim "wojsku" smar Ci się na oczy rzucił bo już tyle rzeczy naprawiłeś i widziałeś, no i zapewne projektowałeś?

A Anders 2 to widzę, na sadolu mamy info z pierwszej ręki od Ciebie, takie macie tam tajne rzeczy, że nawet na google nie ma o tym info żadnego. Pewnie jest tak tajny, że aż nie istnieje. No ale skoro go projektowałeś zapewne...to niedługo wstawisz zdjęcia tego modelu klejonego w skali 1:200 a może Ci się poj***ło po prostu i widziałeś Andersa o numerze bocznym 1 i drugiego z numerem bocznym 2? Zgodnie z Twoim rozumowaniem mam przyklaskiwać wszystkiemu co polskie bo... polskie?

Halibut

2012-11-06, 15:25
szer.Lucjan napisał/a:


po drugie niemcy nas przewyższali technologicznie,



O już już nie zesraj się.
Zrozumcie k***a, że wojna trwała 6 lat a że wojny zawsze są motorem postępu ludzkości to w tej wojnie postęp technologiczny był bardzo duży. Nie ma więc co porównywać Polski w 1939 do Niemiec w 1945 bo to idiotyczne.