Ostatniego znam, jeździ jakby wczoraj prawo jazdy dostał, w automacie. Gaz w podłogę i hamulec w podłogę. Jedyne co potrafi. W samochodzie trąbi i wyzywa przy każdej okazji. W końcu się doczekał.
Sytuacja jak dla mnie zwyczajna. Przed nim gość co prawda nie użył kierunkowskazu, jednak moim zdaniem nie stworzył żadnego zagrożenia w ruchu, po co się awanturować. Pytając "taki kozak byłeś, czemu nie wysiadłeś, skoro taki odważny byłeś?" otrzymałem odpowiedź: "kobieta ze mną jechała, nie chciałem przy niej wszczynać bijatyki". No proszę, lepiej po policję dzwonić. Jeszcze jedno, gość postury kobiety i podobnej wagi. Dziękuję.
W 2:15 jest mistrz. Nie dość, że facet Passatem zmienił pas daleko przed nagrywającym, to jeszcze cwaniaczkował jak gość nie otworzył nawet drzwi. Jak już podszedł do niego, to oczywiście wymiękł jak jakaś ciota.
Widzę że tutaj sami ninja k***a, typ z ostatniej akcji pokazał klamkę, to co miał wyjść i się napie**alać za pomocą kluczyków do samochodu ? I to jest poj***ny kraj, gdzie bandyta ma broń, a ty obywatelu broń się fiutem