Śmiejcie się z niego, ale prawda jest taka, że przy obecnym tempie przyrostu ludzkiego, za jakiś czas zostaniemy zmuszeni do jedzenia stawonogów.
W Azji już zajadają się szarańczami, pająkami, skorpionami czy innymi larwami. Są to zdrowe źródła białek i tłuszczy, a co najważniejsze jest tego masa! To jest realna odpowiedź na brak pożywienia na świecie.
Za kilkadziesiąt lat wszyscy poza najbogatszymi będą jeść larwy i owady zwyczajnie ze względu na olbrzymią wydajność w produkcji białka do zużytego pokarmu.