ale już swoje starej jak pozuje nie musiałeś wstawiać !

Nie pie**ol, sam byś zar*chał...

Podobny poziom jak u tej poniżej. j***ne lachociągi.

Walenie konia nie jest takie złe jednak.

To zabawne jak w komentarzach wyżej faceci wylewają swoje żale i śmieją się że babka skończy na kasie, a jednocześnie nie rozumieją , że nawet najgorsze paszczury mają dookoła siebie wianuszek adoratorów niezależnie od wieku, wyglądu i wagi. Średnio wyglądająca znajoma pokazała mi jak wygląda jej tinder - dziesiątki (40-50) sparowań dziennie, każdy chętny na "randkę". Dobrze wyglądający gość będzie miał maksymalnie kilka, a przeciętny zero.

Co zabawne kiedyś z kolei szukający partnerki jakiś zdesperowany kolega żalił się że nie da się nic znaleźć i że internetowe portale nie działają, bo przez kilka lat napisało do niego może kilka lasek przy czym z żadną się nie spotkał. No to w ramach eksperymentu społecznego na jakimś portalu randkowym (a w zasadzie chyba jednak bardziej seks-randkowym) ze znajomymi założyliśmy jeszcze tego samego wieczora fejk konto z ustawioną płcią "KOBIETA" żeby zobaczyć czy w ogóle jest tam jakiś ruch... Nie było tam w danych wpisane nic poza fikcyjną wagą i wzrostem i chyba kolorem włosów. Żadnych zdjęć. To co wtedy zobaczyłem zmieniło moje postrzeganie świata. Kolejnego dnia rano po zalogowaniu się w korespondencji były dosłownie setki wiadomości. Oświadczyny, opisy jaka to ta fejkowa kobitka nie jest piękna (nie wiem na jakiej podstawie ktoś to stwierdzał, skoro nie było zdjęcia), wiersze, propozycje wspólnych wakacji od notabene obcych osób, konkretnego sponsoringu i teraz co najzabawniejsze - bardzo duże ilości kolesi wysyłających swoje nagie zdjęcia (takie z dobrze widoczną twarzą...) w domu gdzie w tle widać jakiś wózek, albo wysyłający zdjęcia z wakacji z żoną i dziećmi i to w naprawdę dużych ilościach przy okazji opatrzone mailem z którego odczytamy nazwisko... albo i ... NAZWĘ FIRMY.... Jak nazwać to inaczej jak nie jakąś chorą desperacją? Przecież w dzisiejszych czasach namierzenie takiej osoby i podesłanie zdjęcia żonie to nie jest aż takie wyzwanie. Konto oczywiście kolejnego dnia usunięte, bo aż głupio było że takie poruszenie ono wywołało. Jak ktoś nie wierzy to niech sobie zrobi to samo to zrozumiecie skąd takie a nie inne zachowania u kobiet.

Konkluzja jest taka - nawet sobie nie zdajemy jaki procent naszych znajomych, którzy mają pozornie "super" życie jest w absolutnej depresji, pomimo stałego związku nie uprawia seksu wcale lub raz na rok (oczywiście każdemu na lewo i prawo opowiedzą, że jest codziennie). Porażające jest też to ilu facetów jest samotnych i gotowych na cokolwiek, żeby tylko spotkać się z jakąś dupą i pochwalić znajomym, nawet jeśli to dz**ka i trzeba jej płacić. Nawet najbrzydsza kobieta znajdzie dziennie kilku amatorów na seks i to jeszcze gotowych ją sponsorować. Każda, ale dosłownie każda jeśli ma tylko na to ochotę to w przeciągu 1h znajdzie bolca na kolejny "związek". Także jak widzicie to większym obciachem są zachowania mężczyzn, dzięki którym właśnie takie roszczeniowe panienki powstają - tutaj jedno piszą, a prywatnie pewnie na jej tik toku jest już 10 chętnych do "lizania stópek, pieszczenia i płacenia za jej fanaberie". I ja się wcale nie dziwię, że ona się tak zachowuje skoro na kolesi to ona może równie dobrze ustawiać filtry odsiewające każdego u którego np. wzrost czy pensja odstaje o 1% tego co ona sobie założy , a tym wybrańcom co zostaje może nawet nie odpisywać a i tak przez pół roku oni będą do niej pisać

Tak się zastanawiałem co ta Juleczka po ścianie chce? Jak milczała wcześniej z lekka 5lat...

Trudno coś napisać na spokojnie. Ale spróbuję. Co z wami będzie, jak my podniesiemy standardy? Pozostanie wam ciągnięcie arabskich drutów?

Podniesiesz standard z podłogi i już nic nie zar*chasz, dobrze sytuację przeciętnego mężczyzny opisał Insaner.

Tępa dzida zawsze będzie tępa.

Jak zawsze plus size, "kochanego ciałka nigdy mało" opowie wam jak powinien wyglądać świat, ona spasiona, je co chce, jej ciało jej sprawa. Niezależna i samowystarczalna, femme fatale. Jednocześnie mały wynajmowany pokoik, próby zarabiania na jakichś fotkach, profile od tinderów po inne syfy, wszędzie "jak nie masz 190 cm, 15k pln/msc, własnego domu i drogiego auta, to nawet nie zaczynaj".
Potem przekracza 30-tkę, przebieg jak pilot od tv w domu u Janusza z Pierdziszewa, a wymagania nagle topnieją, 31 lat, 32, 33, 34, zegar tyka, kolejny gość zalał i się zawinął, okres się spóźnia, jeden gówniak już wyje w kącie, rodzice załamują ręce, staż pracy niemal zerowy. Wtedy zmieni się profil filmików "gdzie są porządni faceci?!", "Dlaczego tak ciężko o normalną rozmowę?"

"Piękne życie"? Znaleźć, zadźgać i zakopać. Tfu na k***e tępa jak szpodel którym będą ją zakopywać...

Hehe ty i twoje standardy...
Jak dobrze pójdzie to jeszcze pare lat będzie w miarę ładna.
Wiec jeszcze ma czas pofikać.Popirrdolic takie debilizmy
Ale wszystkie te pseudo ładne dupy przegrają z grwutacją i bedzie wszytko wisieć cycki dupa juz będzie taka apetyczna,wrecz przeciwnie.Nie ma takiego makijażu który by to naprawil.
W dupe sobie wsadź twoje roszczenia bo twoja poprzeczka obniza sie sama z jazdym upływającym rokiem. Az w wieku 40 lat będzie wygladac jak pomarańcza (okrągłą i pomarszczona)
I wtedy wystarczy byle kmiot z minimalną krajową.
Albo dildo

Jak ja się brzydzę takimi szmatami. To dz**ki mają więcej klasy bo chociaż się oficjalnie przeznają, że dają dupy za hajs i są tego świadome.

Wolał bym całe życie walić konia niż służyć takiej piździe i jej standardom

To zabawne jak w komentarzach wyżej faceci wylewają swoje żale i śmieją się że babka skończy na kasie, a jednocześnie nie rozumieją , że nawet najgorsze paszczury mają dookoła siebie wianuszek adoratorów niezależnie od wieku, wyglądu i wagi. Średnio wyglądająca znajoma pokazała mi jak wygląda jej tinder - dziesiątki (40-50) sparowań dziennie, każdy chętny na "randkę". Dobrze wyglądający gość będzie miał maksymalnie kilka, a przeciętny zero.
Co zabawne kiedyś z kolei szukający partnerki jakiś zdesperowany kolega żalił się że nie da się nic znaleźć i że internetowe portale nie działają, bo przez kilka lat napisało do niego może kilka lasek przy czym z żadną się nie spotkał. No to w ramach eksperymentu społecznego na jakimś portalu randkowym (a w zasadzie chyba jednak bardziej seks-randkowym) ze znajomymi założyliśmy jeszcze tego samego wieczora fejk konto z ustawioną płcią "KOBIETA" żeby zobaczyć czy w ogóle jest tam jakiś ruch... Nie było tam w danych wpisane nic poza fikcyjną wagą i wzrostem i chyba kolorem włosów. Żadnych zdjęć. To co wtedy zobaczyłem zmieniło moje postrzeganie świata. Kolejnego dnia rano po zalogowaniu się w korespondencji były dosłownie setki wiadomości. Oświadczyny, opisy jaka to ta fejkowa kobitka nie jest piękna (nie wiem na jakiej podstawie ktoś to stwierdzał, skoro nie było zdjęcia), wiersze, propozycje wspólnych wakacji od notabene obcych osób, konkretnego sponsoringu i teraz co najzabawniejsze - bardzo duże ilości kolesi wysyłających swoje nagie zdjęcia (takie z dobrze widoczną twarzą...) w domu gdzie w tle widać jakiś wózek, albo wysyłający zdjęcia z wakacji z żoną i dziećmi i to w naprawdę dużych ilościach przy okazji opatrzone mailem z którego odczytamy nazwisko... albo i ... NAZWĘ FIRMY.... Jak nazwać to inaczej jak nie jakąś chorą desperacją? Przecież w dzisiejszych czasach namierzenie takiej osoby i podesłanie zdjęcia żonie to nie jest aż takie wyzwanie. Konto oczywiście kolejnego dnia usunięte, bo aż głupio było że takie poruszenie ono wywołało. Jak ktoś nie wierzy to niech sobie zrobi to samo to zrozumiecie skąd takie a nie inne zachowania u kobiet.

To co opisałeś to ameryki nie odkryłeś. Między innymi dlatego kobiety tak podnosły standardy, bo są bombardowane spermiarzami w sieci. Problem polega na tym że głupie p*zdy nie rozumieją że to jest takie pompowanie balonika bo żaden z tych zainteresowanych nie stworzy z nią rodziny bo albo chce sobie tylko zar*chać albo jest takim przegrywem że potrafi tylko wysłać foto swojego fiuta przez internet.

Wartość kobiety określa ilość facetów chcących z nią założyć rodzine a nie ilość facetów chcących ją wyr*chać.

To jest takie błędne koło, spermiarze nakręcają samoocene kobiet swoją nachalną atencją ale te same kobiety nigdy nie spojrzą na takich przegrywów bo mając tak wyj***ne ego celują głównie w dicaprio i cr7.
Z kolei żaden ogarnięty facet z górnej półki nie zainteresuje się taką kobietą jak na filmiku nawet jakby była mistrzynią w obciąganiu.

dz**ka do uspienia