ch*jowo wytresowany ten pies

widzialem juz sporo psow ktore uczepia sie ofiary, jak masz przy sobie tylko gołe ręce to co najlepiej zrobic? kopac w jaja? wydlubac oczy? kopac w nos?
serio pytam.
mam male dzieci i mieszkam w warszawie gdzie jest ostatnio jakis wysyp idiotow z tymi zj***nymi pitbulami wiec pewnie to kwestia czasu

Jak masz taką k***e na ręce to przełóż go między nogi, połóż się na ziemi i jego łeb między nogi i norzycami zaciśnij mu szyje. Przydusisz go w ten sposób i w końcu puści jak to skutecznie zrobisz. Jak nie masz tyle siły w nogach to mozesz jeszcze spróbować tak ch*ja przełożyć żebyś jego szyje kolanem do ziemi docisnął.

Na psa który trzyma czy to rękę, nogę, dziecko czy jakieś inne zwierze nie działa zadawanie bólu w postaci kopania, dźgania czy palec w dupie. Najlepiej jak masz przy sobie pasek od spodni zakładasz ch*jowi na szyje i go dusisz, kwestia parunastu sekund i albo zjedzie albo puści z niedostatku tlenu.

widzialem juz sporo psow ktore uczepia sie ofiary, jak masz przy sobie tylko gołe ręce to co najlepiej zrobic? kopac w jaja? wydlubac oczy? kopac w nos?
serio pytam.
mam male dzieci i mieszkam w warszawie gdzie jest ostatnio jakis wysyp idiotow z tymi zj***nymi pitbulami wiec pewnie to kwestia czasu

Pozbądź się dzieci jak najszybciej i wyprowadź z Warszawy.

Chłop krwawi, a ona drze japę, że podłogę myła i jej brudzi. Dobrze, że jej wyj***ł.

Chłop krwawi, a ona drze japę, że podłogę myła i jej brudzi. Dobrze, że jej wyj***ł.

Trochę się zagubiłeś w czasoprzestrzeni

widzialem juz sporo psow ktore uczepia sie ofiary, jak masz przy sobie tylko gołe ręce to co najlepiej zrobic? kopac w jaja? wydlubac oczy? kopac w nos?
serio pytam.
mam male dzieci i mieszkam w warszawie gdzie jest ostatnio jakis wysyp idiotow z tymi zj***nymi pitbulami wiec pewnie to kwestia czasu

W przypadku pitbulla, pies może do śmierci trzymać, duszenie to jedna z opcji, ale na zakapiora nie pomoże a tak serio to tylu znawców piesełków tutaj i nikt nie powiedział z breaking sticku, jest to narzędzie do "odblokowania" psiego zacisku.
Na końcu filmiku przybiegła suka z stickiem, ale trochę późno jak na miejsce z k9.
Breaking stick kosztuje u nas 20 złotych i każdy kto posiada psa 20kg+ powinien taki posiadać.

Nie chce brzmieć w stylu "ja to bym...", ale tak się zastanawiam, dlaczego nigdy nie podduszaja takiego psa? Chwyt duszacy na szyję i powinien puścić, prędzej czy później, chociaż prędzej niż probowanie rizdzwienia za pomocą rąk. A jak jest jakiś pręt czy cokolwiek pod ręką to wsadzić w pysk i dopiero próbować dźwigni.
Ktoś się zna?

Mnie rozbawił gościu z gałązką. Co on chciał nią zrobić, połaskotać psa w zęby czy gościa w ranę? Taki kompan zawsze pomoże w potrzebie.

Czy ty k***a widziałeś kiedyś rotweilera?

Co za k***a j***ne cioty. Zakładasz takiemu psu duszenie, blokujesz uścisk, przygniatasz ciałem i pies odpuszcza po maksymalnie kilkunastu sekundach bez tlenu

I można dłużej przytrzymać ucisk bo i tak na ch*j komuś w policji taki kundel który się nie słucha

Napie**alać w nos ile fabryka dała - najczulszy punkt tych kundli. Jak nie pomoże, to przydusić w p*zdu. Innej opcji nie widzę poza zabiciem...

widzialem pelno tych filmow jak polewają wrzątkiem, walą długim na 1.5 metra prętem metalowy przez plecy. moze zaczac noz nosic przy sobie bo naprawde jakis j***ny wysyp psow sie zrobil w warszawie.

Oni jednak potrafią tylko je wpie**alać.

Co za k***a j***ne cioty. Zakładasz takiemu psu duszenie, blokujesz uścisk, przygniatasz ciałem i pies odpuszcza po maksymalnie kilkunastu sekundach bez tlenu

myślisz że o tym nie wiedzą?

Jak mnie te merdanie ogonkiem wk***ia

myślisz że o tym nie wiedzą?

nic człowiekowi po wiedzy, jak jest obsrany. Zakładanie uścisku psu wiążę się z ryzykiem, że pies upie**oli nas w twarz, dlatego potrzeba odrobiny jaj i pewnego chwytu.