Akcja miała miejsce w Łodzi podczas jednego z protestów przeciwko fałszerstwom i nieudolności PKW. W trakcie demonstracji policjanci zatrzymali jednego z uczestników z powodu symbolu „szczerbca” na fladze. Gdy pozostali uczestnicy interweniowali nagrywając całe zajście, funkcjonariusze postanowili wylegitymować także ich za rzekome zakłócanie interwencji. Zapytany o powód zatrzymania kolegi, policjant stwierdził, że „szczerbiec” jest symbolem faszystowskim.
Pytam się do k***y nędzy... od kiedy miecz koronacyjny królów Polski jest symbolem faszystowskim?! Czy te tępe ch*je/p*zdy z policji naprawdę są tak głupi czy po prostu dostali taki rozkaz?
Niedługo okaże się, że nasza polska flaga i orzeł w koronie również są symbolami faszystowskimi, bo przecież w bieli i czerwieni jest tyle nietolerancji, a orzeł nie jest pedałem biorącym w dupę co popadnie.
A może po prostu starsza pani z filmiku poniżej ma rację, mówiąc:
"czasem niektórzy się uczą, ale się niczego nauczyć nie mogą i może wtedy zostają policjantami"
Nie ma cenzury, bo to jest k***a sadol, a wk*** jest prosto z serca.
Pokaż że wyrosły Ci włosy na jajach i miej odwagę poprzeć swoje tezy argumentami
Znam doskonale historię organizacji, które wymieniłeś, ale nie zamierzam dyskutować z pie**oloną, niedowartościowaną gimbą, dla której włosy na jajach są jakimś wyznacznikiem.
Ha. Chyba jednak nie znasz. Brak Ci jakichkolwiek argumentów, jakiejkolwiek wiedzy na tematy, w których starasz się być "ekspertem". Szerzysz te swoje lewackie poglądy (prawdziwych lewicowców szanuję, mało ich teraz pozostało) i nie potrafisz obronić własnych słów. "Gimbem" jesteś ty i po raz kolejny to udowodniłeś. Jeśli nie wiekowo to mentalnie i umysłowo na pewno. Żyj w swoim wyimaginowanym świecie pełnym faszystów. Dziwnie, że jeszcze nie zamknęli Cię w pokoju bez klamek. Podchodzi to pod schizofrenię.