Wiadomo, że policja nie odpuści, to po kiego się tak opiera? Liczy na to że tym policjantom się znudzi, czy że im wpie**oli? Poszedłby spokojnie, to by miał całą mordę, przynajmniej do momentu jak zawloką go na posterunek i może drugiej rundy by nie było. A tak ma obity ryj, a druga runda będzie na posterunku, tylko mocniejsza zapewne z połamaniem żeber i odbiciem nerek.