Co za k***a baran. Aż mi wstyd, że taki zjeb nosi to imię.
Co za k***a baran. Aż mi wstyd, że taki zjeb nosi to imię.
A tak w ogóle to z tego też wynika, że w austriackim więzieniu jest więcej wolności niż w Polsce na wolności... Bo u nas losowo i bez powodu zatrzymują i przeszukują ludzi, a tam dopiero jak idiota ordynarnie jebnął sobie zdjęcie z krzaczkiem.
Panu Marcinowi do celi w austriackim więzieniu udało się przemycić telefon, z którego mógł się kontaktować ze znajomymi oraz nasiona konopi.
Pan Marcin rozj***l system hehehehe