Dla mnie alkoholizm to chyba najbardziej tajemnicze uzależnienie. Większość alkoholi nie smakuje dobrze, te co smakują dobrze (nalewki) to często łeb po nich napie**ala gorzej jak po czystej. Człowiek się najebie, świat się kręci i leżąc nałóżku marzysz zeby w końcu zasnąć. Potem kac itd. No nie ogarniam jak można się od tego uzależnić.
Pewnie k***a, "pomocną dłoń" wyciągać. Z tego co widzę na filmiku i ogólnie sam zaobserwowałem, to to, że ta pomocna dłoń jest tylko pomocą doraźną i na taką też te gamonie liczą. Czyli umyć się, mieć czyste ubrania, jakiś nocleg pod dachem... A wszystko tylko po to, aby chlanie dla nich było bardziej przyjemne i nie wiązało się ze smrodem i chorobami.
Nie pomagam takim ludziom, moim zdaniem jest to element do utylizacji.