Wyszła z, wchodząc na?

Pokonałam depresję - nie mając jej.

Miała wiadro w ltoryk nic nie czuła, ale znalazła odpowiedni gadżet i wyszła z depresji.

Taka ciekawostka, Beata to była żona cejrowskiego. Ta pani to rozwódka (wg kościoła rozwód jest wtedy, gdy dużo się zapłaci i dostaje się unieważnienie).

Ale ogólnie ch*j tam, ważne że dziewczyna znalazła sobie w końcu fajną zabawkę, i jest szczęśliwa.

wg kościoła rozwód jest wtedy, gdy dużo się zapłaci i dostaje się unieważnienie

Można też udowodnić, że jest się poj***nym. W przypadku jednego i drugiego to chyba nie było trudne.

Beata Pawlikowska "O bolcowaniu i depresji pokonaniu".

_RottenFetus_

kurcze
miałem Ci doj***ć, ale mądrze piszesz
pozdrawiam

Z feminizmu też potrafi wyleczyć?

W kościele nie ma rozwodów, sa tylko unieważnienia małżeństwa. Ponoć Pawlikowska rozeszła się z Kowbojem Czaczą bo nigdy nie skonsumowali małżeństwa "bo nie mieli czasu", każde jeździło na podróże, kręciło programy, pisali książki, każde mieszkało w inny mieście choć kraży plotka że na ich rozejściu zaważył słynny ognisty taniec tango pana WC Kwadransa z nieletnią córką Aleksandra Kwaśniewskiego w 1996, który zaprzepaścił na długie lata jego karierę w publicznej telewizji i stał się powodem śmiechów i docinków w towarzystwie (min. został sparodiowany w "Sarze" Pasikowskiego ale Linda tańczył lepiej i mniej obmacywał swoją nieletnią partnerkę a pseudonim jaki nadało mu towarzystwo: "Kowboj Czacza" został unieśmiertelniony w piosence Kazika Staszewskiego "12 groszy")

To jest ta niemoc i depresja?

Czytałem o tym. Ten ku*as to amulet szczęścia w Buthanie,a w Polsce to znaczy, że każda laska lubi ku*asa i tu nie ma wyjątków.

Wszyscy wiedzą, że najskuteczniejszym lekiem na kobiecą depresję jest dobry bolec...

Cejrowski miał za małego widocznie

Ciężki syndrom niedopchnięcia leczy się łatwo i skutecznie.